Z kart historii: Wojewódzka Spartakiada Ludowych Zespołów Sportowych w Sypniewie, czyli zdrowy duch w zdrowym ciele

0 2 940

Wojewódzka Spartakiada Ludowych Zespołów Sportowych. 

Zdrowy duch w zdrowym ciele
Ponad 30 lat temu, w maju 1988 roku, odbywała się w Sypniewie Wojewódzka Spartakiada Ludowych Zespołów Sportowych. Stolicą województwa była Ostrołęka, dziś miasto powiatowe jak Maków.

W spartakiadzie LZS startowano nie tylko w konkurencjach lekkoatletycznych. Program zawodów przewidywał między innymi także strzelanie z wiatrówki, bieg po równoważni i toczenie opony.

Zawody odbywały się w niedzielę 15 maja i były sporą atrakcją dla mieszkańców Sypniewa i okolic.

Zawodnicy zmagali się w konkurencjach typowo lekkoatletycznych: biegi (w tym także sztafetowe), skok w dal, rzut oszczepem, pchnięcie kulą. Dodatkowo rywalizacja obejmowała także toczenie opony na czas, strzelanie do celu z wiatrówki i bieg po równoważni.

Największą trudność sprawiał zawodniczkom (bo rywalizowały także panie) i zawodnikom, bieg przez płotki. Niektórzy zamiast biegać, forsowali przeszkody dostojnym marszem, co pogarszało znacznie czasy, ale chroniło przez kontuzją i kompromitacją.

W dzisiejszych czasach monokultury sportowej, polegającej głównie na bieganiu (kiedy jedynym urozmaiceniem jest wydłużanie dystansu) wydać się to może wręcz barokową rozrzutnością dyscyplin. Trzeba jednak zauważyć, że

zabrakło konkurencji wtedy popularnych, zaliczanych jednak do rekreacyjnych, a nie sportowych, jak bieg w workach, czy z łyżką, na której umieszczone było jajko na twardo. Łyżkę zawodnicy trzymali w ustach. Wygrywał ten, kto pierwszy był na mecie, rzecz jasna, z jajkiem na łyżce.

Zarówno bieg w workach, jak i z jajkiem na łyżce, były bardzo lubiane przez publiczność i przysparzały wielu emocji. W poważnej spartakiadzie sportowej dyscyplin tych jednak nie uwzględniono. Jedynym ustępstwem były zawody w przeciąganiu liny, konkurencja wręcz kanoniczna.

Pogoda dopisała, bo nie padało, ale wiał za to dokuczliwy silny wiatr.

Takie igrzyska jak na fotografiach, należą już do przeszłości. Krajowe Zrzeszenie Ludowe Zespoły Sportowe ma się jednak dobrze. Jak możemy się dowiedzieć z internetowej, porządnie prowadzonej strony internetowej tej zasłużonej dla polskiego sportu organizacji,

„w 2015 roku Krajowe Zrzeszenie LZS skupiało ponad 246 tysięcy członków, z tego ponad 172 tys. to młodzież do lat 18. Członkowie Zrzeszenia zorganizowani są w 7500 jednostkach (ogniwach), z czego 4845 to kluby sportowe z osobowością prawną. Zrzeszenie zorganizowało w 2015 roku ponad 112 tys. imprez, w których udział  wzięło około 5 milionów uczestników. Zrzeszenie or­ga­ni­zu­je corocznie około 140 ty­się­cy imprez sportowych i turystycznych, w których uczestniczy ponad 5,7 miliona osób”.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Wdrożyliśmy RODO, chronić i zabezpieczyć Twoje dane osobowe. Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz na to zgodę Więcej informacji Akceptuj Czytaj więcej