To był dobry rok dla miasta

9 3 366

To był dobry rok dla miasta 

Rozmowa z burmistrzem Makowa Mazowieckiego Tadeuszem Ciakiem
O podsumowanie mijającego roku oraz o plany na nowy rok zapytaliśmy burmistrza Makowa Mazowieckiego Tadeusza Ciaka. Rozmowa odbyła się w przeddzień Wigilii, 23 grudnia 2019 roku.

Panie burmistrzu, jaki to był rok dla naszego miasta?

W mojej ocenie to był bardzo dobry rok. Maków zmienia się na lepsze dzięki rozmaitym inwestycjom służącym poprawie jakości życia. Mam na myśli przebudowę ulic, strefy aktywności, miejsca spotkań. W mijającym roku przebudowaliśmy całkowicie ulicę Przemysłową i Zachodnią, zmodernizowaliśmy dwa bloki mieszkalne przy ulicy Mickiewicza. Kilka dni temu nastąpiło otwarcie nowej harcówki. Dla starszych mieszkańców miasta powstał Klub Seniora. Zmienił się Skwer Duński – powstała tam otwarta strefa aktywności. Przybyło siłowni plenerowych, zbudowaliśmy ściankę wspinaczkową. Zmodernizowaliśmy place zabaw. Udało nam się zakupić mobilną scenę plenerową z prawdziwego zdarzenia. Dlatego uważam że rok 2019 był bardzo dobrym rokiem dla naszego miasta.

Czy to nie były jednak wydatki ponad możliwości Makowa. W jakim stanie są finanse miasta?

Finanse miasta mają się naprawdę dobrze. Żeby to zobrazować można porównać wskaźnik na przyszły rok dopuszczalnego zadłużenia, który wynosi 18,99%, i wskaźnik spłaty w 2020 roku, który jest na poziomie 9,71%. A do tego okres spłaty zobowiązań jest bardzo krótki, bo do 2026 roku. Wystarczyłoby go wydłużyć o kilka lat, a cyfry wyglądałyby jeszcze lepiej. Zagrożeniem nie są nasze „długi” tylko grabieżcza polityka władz centralnych, które próbują w coraz większym zakresie płacić z kieszeni samorządów za swoje przedwyborcze obietnice.

Maków wkrótce obchodził będzie okrągły jubileusz 600-lecia nadania praw miejskich. Czy będą huczne obchody tego jubileuszu?

Mam nadzieję że tak. Nad organizacją obchodów jubileuszu miasta pracuje specjalny komitet, który powołałem w tym roku. Odbyło się już kilka posiedzeń, jestem informowany na bieżąco o postępach prac. Zgłoszone zostało szereg interesujących inicjatyw, które powinny zaangażować mieszkańców Makowa we wspólne świętowanie tej pięknej rocznicy. Nie chciałbym jednak jeszcze zdradzać szczegółów, ani wyręczać w tym Komitetu Obchodów Jubileuszu 600-lecia Makowa Mazowieckiego.

Jaki dzień w mijającym roku był najlepszy dla pana jako burmistrza?

Był to dzień, w którym dowiedziałem się o tym, że samorząd województwa mazowieckiego przyznał nam pieniądze na budowę elektrowni wodnej przy turbinie. Nazywam to skrótowo, bo w istocie obejmuje to nie tylko wspomnianą elektrownię, ale też przebudowę Parku Sapera, kładki i ścieżki rowerowej, czyli terenów przylegających. Obejmuje też zalew w Makowie. Przebudowana zostanie przepompownia i wyremontowana droga wokół zalewu. Jeśli doliczyć do tego przystań kajakową, można sobie wyobrazić jak bardzo na korzyść zmieni się ten piękny rekreacyjny teren w samym sercu miasta.

Jaki dzień był z kolei najgorszy?

Trudno powiedzieć o jakimś jednym dniu. To kilkanaście dni kiedy pracowaliśmy nad budżetem i ustalaniem nowych opłat za wywóz odpadów.

Czy odpady rzeczywiście muszą zdrożeć?

Praca Rady Miejskiej i Burmistrza opiera się na obronie interesów wszystkich mieszkańców naszego miasta. Co nie znaczy, że nie muszą oni podejmować trudnych i kontrowersyjnych decyzji, ale zawsze u podstaw ich działania leży dobro naszego miasta. Jeżeli ktoś chce zgłębić temat odpadów komunalnych odsyłam do publikacji (lin – list i link gazeta prawna). Dodajmy do tego, że nie jest to temat z „wczoraj”, a dyskusja i analiza w mediach i na naszym lokalnym rynku odbywa się już przynajmniej od kilku lat. Sugerowanie braku uzasadnienia do podwyżek jest w świetle tych informacji nieprawdziwe. Wszyscy byśmy chcieli żeby odpady były jak najtańsze, ale wzrosty cen na rynku, koszty pracy i wszystkie argumenty podniesione w wyżej wymienionych artykułach wpływają na ich cenę.

A czy Zarząd Spółdzielni „Jubilatka” był informowany o planach i uzasadnieniu podwyżek?

Prowadzimy otwartą politykę informacyjną a na wszystkie sesje i komisje, zapraszamy wszystkich naszych mieszkańców. Co ciekawe na sesji kiedy była podejmowana uchwała nie było nikogo z Zarządu Spółdzielni i nikt ze spółdzielców nie próbował zabierać głosu. Propozycji stawek padało wiele, a dyskusja była bardzo burzliwa ale ta wydawała się najbardziej odpowiednia pod względem ponoszonych kosztów i możliwości naszych mieszkańców. Proponowane kary też były różne, ale ustalono najniższą czyli dwukrotność stawki.

Ale co mogły zrobić Zarządy budynków wielorodzinnych aby cena śmieci rosła znacznie wolniej:

– nadzór i kontrola nad składanymi deklaracjami i rzetelne określenie ilości osób mieszkających w danym lokalu (sami mieszkańcy mówią o nieprawidłowościach)

– budowa oddzielnych wiat

– zamykane wiaty śmietnikowe

– monitorowanie i stały nadzór

– edukacja swoich mieszkańców

Czy te zadania wykonały? Niestety wiele z tych zadań nie zostało zrealizowanych.

Współpraca Rady Miejskiej i Rady Nadzorczej Spółdzielni, Spółki MPUK musi opierać się na fundamencie zaufania, tym bardziej, że niektórzy członkowie rady nadzorczej są zarówno pracownikami MPUK-u jak i Rady Miejskiej.   Podziwiam i szanuje pracę wszystkich radnych Rady Miejskiej, Zarządu i Rady Nadzorczej Spółdzielni i wiem, że pracują rzetelnie dla dobra mieszkańców. Ale zwracam się do wszystkich o merytoryczną dyskusję na każdy sporny temat, a nie emocjonalne wystąpienia, które nie pomagają w budowie wzajemnych relacji.

A co Pan myśli o zbieraniu podpisów przez Spółdzielnię?

Myślę, że wszyscy radni i ja z chęcią podpiszemy się pod tym listem. Zastanówmy się tylko, kto ma być jego adresatem?  MPUK, bo koszty zbierania odpadów są zbyt wysokie, czy może instytucje rządowe i Urząd Marszałkowski odpowiadający w sposób bezpośredni za wysokość opłat, wzrost kosztów zbierania i przetwarzania odpadów. To naturalne, że galopujące podwyżki cen, wywołują w nas wszystkich rekcje niezadowolenia i frustracji, ale w takim razie zbierajmy podpisy przeciw podwyżkom energii elektrycznej, ciepła, kosztów życia itd. Ja podpiszę się pod każdą z tych list.

Jak układała się panu współpraca z radnymi?
Był to rok trudnych dyskusji i decyzji. I muszę podkreślić, że były to dyskusje merytoryczne. Dzięki takim dyskusjom mogliśmy podejmować decyzje najlepsze z możliwych. To był rok znakomitej współpracy Urzędu Miejskiego z Radą Miejską i chciałbym za tę znakomitą współpracę gorąco podziękować wszystkim radnym. Pragnę też skierować słowa uznania do pracowników wszystkich szczebli makowskiego samorządu, bo bez zbudowania dobrego zespołu zrobienie tego wszystkiego nie byłoby możliwe.
Czego życzyłby pan miastu w nowym roku?

Bardzo bym chciał żeby rok 2020 był równie dobry pod względem rozwoju i inwestycji jak mijający rok 2019. A mieszkańcom chciałbym życzyć wszelkiej pomyślności w nowym roku.

Dziękujemy za rozmowę
Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

  1. Krzych mówi

    Bez komentarza🤣

  2. Zbyszek mówi

    Panie Ciak zmieniło się bardzo dużo. I trzeba być ślepym albo oślepionym sympatią do pańskiej osoby żeby tego nie dostrzegać! Ale to co jest po dworcu PKS to masakra. Nie zależnie jakie są trudności z tym związane proszę działać.

    1. Tomasz mówi

      I czego to się czepia? Teren po dworcu to należy do prywatnej firmy z Przasnysz, jak się nie zgodzą na wykup to burmistrz może dużo im zrobić. Może zamiast pisać bzdury lepiej zorientować się w temacie. A może lepiej tak udać się na radę miejską i powiedzieć co na wątrobie leży? Albo za trzy lata stanąć do wyborów i zobaczymy ile wtedy się w mieście zmieni.

      1. Miroslaw mówi

        I staną inni do wyborów,spokojnie

        1. Tomasz mówi

          Ja tam burmistrza nie bronię, ale jak widać tak stawali, że już trzecia kadencję jest. Także pisać łatwo, ale zrobić coś samemu jak widać trudniej.

      2. Alka mówi

        Tomciu tylko spokój cie uratuje

        1. Tomasz mówi

          Aluniu, ja ozaą spokoju jestem, nie oceniamy wszystkich swoją miarą. A może Ty się wybierzesz w poniedziałek na radę i rad udzielisz? Pisać każdy może a mi chodziło tylko o to, żeby zamiast pisać bzdury coś samemu zrobić.

    2. Felix mówi

      Zbychu i masz składna,merytoryczna odpowiedz z dworu miasta🤣

      1. Tomasz mówi

        Pudło, z za rzeki, droga na Ostrołèkę.

Wdrożyliśmy RODO, chronić i zabezpieczyć Twoje dane osobowe. Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz na to zgodę Więcej informacji Akceptuj Czytaj więcej