Rynek w Makowie nie dla handlu? (weź udział w sondzie)

8 971

Rynek w Makowie nie dla handlu? (weź udział w sondzie) 

W piątek 1 marca Mieczysław Feit z Przasnysza, handlowiec z zezwoleniem na prowadzenie działalności, o 6 rano rozstawił stragan z ubraniami na północnej części makowskiego Rynku. W południe po kramie nie było śladu.

O zezwolenie na handel w tym miejscu nie występował. Był jednak dobrej myśli. Tego dnia miał dobry towar w niskich cenach. Towar pochodził ze zlikwidowanego w Płoński sklepu odzieżowego.

Feit przyjeżdża do Makowa od dwóch lat, przyznaje że nieregularnie, ale dość często by wiedzieć, że jego oferta spotyka się z zainteresowaniem mieszkańców Makowa.

Minęło dwie godziny.

– Tuż po 8 rano przyszła do mnie jedna pani z Urzędu Miasta – opowiada Feit – i powiedziała, że w tym miejscu nie można handlować. Sugerowała inne miejsca, np. na byłym dworcu PKS. Nie chciałem się tam przenosić, bo tam nie ma ludzi – mówi Feit. – Później przyszły do mnie dwie panie z Urzędu Miasta i nakazały mi zwinięcie straganu do godz. 10.

Handlowiec z Przasnysza jest zdania, że północna część makowskiego Rynku to doskonałe miejsce na działalność handlową.

– To jedyne dobre miejsce do nieuciążliwego handlu – mówi z przekonaniem. – Próbowałem na pasażu handlowym, ale tam jest bardzo mało miejsca na stragan. Odzież wymaga miejsca, to nie jajka czy owoce. Raz udało mi się ustawić na pasażu, ale na miejscu byłem o 5 rano, a i tak z trudem się zmieściłem. Na placu targowym też nie jest dobrze, bo tam jest mydło i powidło, wszystko się gubi w tłoku.

O godzinie 11:27 Feit jeszcze zwijał stragan. W południe po kramie nie było śladu.

Zapytaliśmy w Urzędzie Miejskim w Makowie o możliwość prowadzenia działalności handlowej na Rynku.  Otrzymaliśmy klarowną odpowiedź następującej treści:

„Miasto Maków Mazowiecki informuje, iż Rynek część Północna i Południowa służy jedynie do organizacji wydarzeń społeczno-kulturalnych organizowanych przez Burmistrza Miasta lub za jego wcześniej wydaną zgodą. Rynek to także miejsce do organizacji okazjonalnych kiermaszy świątecznych, w których swój udział deklaruje się poprzez przekazanie do Urzędu odpowiedniego zgłoszenia.  Zabrania się tam prowadzenia jakiejkolwiek działalności handlowej bez porozumienia z Burmistrzem. Nie stosowanie się do zakazu będzie skutkowało zgłoszeniem sprawy na Policję”.

Ciekawi jesteśmy opinii naszych Czytelników w tej sprawie. Prosimy o  wzięcie udziału w naszej sondzie.

Czy na północnej części Rynku powinno się pozwolić na handel i ustawianie straganów?

Rynek w Makowie nie dla handlu? (weź udział w sondzie)

Zobacz wyniki

Loading ... Loading ...
Na zdjęciach: Mieczysław Feit na Rynku w Makowie.

Feit

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.

Wdrożyliśmy RODO, chronić i zabezpieczyć Twoje dane osobowe. Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz na to zgodę Więcej informacji Akceptuj Czytaj więcej