Kiedy należy wymienić opony na nowe?
Wymiana opon z letnich na zimowe sprawia, że jeździ nam się lepiej, wygodniej, ale przede wszystkim bezpieczniej. O tym, że sezon na wymianę opon (lub całych kół) jest „tuż za rogiem”, wiemy wszyscy z dużym wyprzedzeniem. Mimo tego, gdy ten czas nadejdzie, wulkanizacje wprost pękają w szwach. Pracownicy mają pełne ręce roboty, a kierowcy zapewnione długie stanie w kolejce. Na szczęście wszystkiego tego możemy uniknąć.
Po co zwlekać?
Kiedy przychodzi czas na wymianę ogumienia? Przyjmuje się, że dzieje się to wtedy, gdy średnia temperatura w ciągu dnia spada poniżej 7 stopni Celsjusza. Miejmy w pamięci, że jest to temperatura, przy której nawet doskonale suchy asfalt nie daje pewności bezpiecznej jazdy. Ochłodzenie powoduje bowiem wyraźny spadek skuteczności letnich opon. Prawdopodobnie większość z nas (a może i każdy) zna pokusę odwlekania wizyty u wulkanizatora. Najczęstsze argumenty kierowców od lat są takie same: jeszcze nie spadł pierwszy śnieg, na ulicy nie ma lodu, wcale nie jest aż tak zimno itp. Z usług renomowanego zakładu warto skorzystać zawczasu. Specjaliści nie tylko dokonają wymiany, ale pomogą również z wyborem opon pasujących do naszych potrzeb i stylu jazdy. Marka ogumienia, bieżnik, rozmiar – przecież nie każdy kierowca musi się na tym znać.
Czym różnią się opony letnie od zimowych?
Najogólniej mówiąc, różnią się składem. Opony zimowe są bardziej elastyczne za sprawą większej zawartości kauczuku naturalnego. Dzięki temu nawet jeśli dojdzie do kontaktu z zimną jezdnią, możemy mieć pewność, że dobra przyczepność zostanie zachowana. Nie trzeba przekonywać, że jest to jeden z głównych czynników poprawiających bezpieczeństwo jazdy. Inną istotną różnicę stanowi głębszy bieżnik. W ogumieniu zimowym ma on skomplikowaną budowę, dzięki której łatwiej nam zachować dobry tor jazdy na ośnieżonej drodze.
A może wielosezonowe?
Załóżmy, że poruszamy się jednym z popularniejszych samochodów rodzinnych, wyposażonym w opony 205 55 R16. To bardzo powszechnie widywany rozmiar. Spotkamy go m.in. w takich pojazdach jak: Volkswagen Passat B6, Ford Focus II, Skoda Octavia czy Toyota Avensis. Z doborem dobrego (i niedrogiego) ogumienia wielosezonowego z pewnością nie będziemy mieć problemów. Opony wielosezonowe 205/55R16 (oraz inne) to wręcz idealne rozwiązanie dla wszystkich tych, którzy poruszają się głównie w miastach, bądź po prostu w terenie zabudowanym. Leżące tam drogi są regularnie odśnieżane, więc niebezpieczne oblodzenia utrzymują się bardzo krótko. Sytuacja zmienia się, gdy często jeździmy poza miastem, zjeżdżając na drogi rzadko nawiedzane przez pługi i piaskarki. Wielosezonówki nie sprawdzą się również w wielu miejscach poza granicami Polski. Zagraniczne przepisy nierzadko są bowiem bardziej restrykcyjne i nakładają na kierowców obowiązek używania opon zimowych w wyznaczonych miesiącach. Warto zwrócić na to uwagę podczas planowania zimowego urlopu. Lista państw wymagających korzystania z zimowego ogumienia jest łatwo dostępna w sieci.