Jak konserwować i czyścić pomniki na cmentarzu?
Jak konserwować i czyścić pomniki na cmentarzu?
Zbliżający się dzień Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny to czas porządkowania i czyszczenia grobów naszych zmarłych.
O tym jak pielęgnować nagrobki rozmawiamy z fachowcem, kamieniarzem Zenonem Wierzbickim.
Mamy na makowskim cmentarzu różne pomniki. Różnią się między sobą formą i materiałem, z którego są wykonane. Czy wszystkie konserwuje się w jednakowy sposób?
– To prawda. Mody, także na pomniki, zmieniają się.
Kiedyś dominowało lastriko. Teraz w zasadzie nagrobki robi się tylko z granitu.
Granity są jednak rozmaite. Do niedawna najczęściej wybierany był granit Impala, ciemny, grafitowy, pochodzący z Republiki Południowej Afryki. To się jednak zmienia. Od pewnego czasu coraz większym powodzeniem cieszy się granit o nazwie wiscont white. Jest to jasny kamień, przechodzący w ciemne pasy. Pochodzi też z bardzo daleka, bo z Indii. Zmieniają się także wzory nagrobków. Zauważam, że obecnie najczęściej wybierane są klasyczne wzory nagrobków, proste, bez udziwnień. Sposoby konserwacji nagrobków są podobne.
Zacznijmy od nagrobków granitowych. W jaki sposób najlepiej je konserwować?
– Zacząć trzeba od starannego umycia. Granit, szczególnie jeśli jest mocno zabrudzony, należy najpierw umyć ciepłą woda z jakimś płynem, może być do mycia naczyń. Kiedy zmyje się brud, należy dokładnie ściągnąć wodę z pomnika. Gdy pomniki będzie już suchy, a dzień nie jest deszczowy, wówczas można pomnik przetrzeć specjalnym płynem. Ten płyn nazywa się krystalizator do kamienia. Po przetarciu nagrobka krystalizatorem przetrzeć należy pomnik wypolerować czystą szmatką. Uwaga! Granitu nie przecieramy żadnymi pastami, bo one robią smugi.
Czy z nagrobkami z lastriko postępujemy podobnie?
– Pomniki z lastriko też najpierw myjemy wodą z płynem. Jeśli jest to starszy pomnik to możemy go nawet wyszorować szczotką. Kiedy już pomnik wyschnie po myciu, należy go po całości posmarować specjalną pastą do lastriko. Gdy cała pasta wsiąknie w lastriko, należy pomnik wypolerować miękką, czystą szmatką.
A jak należy dbać o napisy na pomnikach?
Jeśli chodzi o płytę z napisami, trzeba bardzo delikatnie przecierać, żeby nie uszkodzić literek. W naszej firmie każda litera jest grawerowana w kamieniu i dodatkowo malowana odpowiednimi farbami. Litery trzeba myć bardzo delikatnie, żeby nie zmyć farby. Płyn może być ten sam co do pomnika.
Na niektórych nagrobkach napisy ułożone są z metalowych liter. Jak należy postępować w takim przypadku?
Czyszczenie mosiężnych liter wymaga więcej pracy, bo tam jest więcej zakamarków, szczelin i rowków. W tych rowkach często zostaje brud, który trzeba najpierw wyczyścić. Można do tego celu używać patyczków do czyszczenia uszu, albo delikatną szmatką owinąć jakiś pręcik i bardzo delikatnie wycierać. Zazwyczaj te litery są lakierowane i trzeba uważać, żeby nie uszkodzić lakieru. Jeśli się lakier uszkodzi, litery będą śniedziały i będą ciemne. Do czyszczenia mosiężnych liter w żadnym wypadku nie wolno używać żadnych rozpuszczalników, bo wtedy na pewno zejdzie lakier i litery ściemnieją.
Co zrobić, jeśli na pomnik rozleje się wosk ze znicza?
Z tym jest duży kłopot. Teraz, przy jesiennej pogodzie trochę mniejszy, ale jeśli jest gorąco i kamień jest rozgrzany, to parafina natychmiast wsiąka w pory kamienia. W zakładach kamieniarskich można kupić specjalne pasty. Wprawdzie nie dają one stuprocentowej czystości ale w znacznym stopniu pomagają. Ponieważ są to drogie pasty i można je kupić tylko w zakładach kamieniarskich, to można przyjść np. do nas i my wtedy dajemy taka pastę, aby wyczyścić plamę z wosku. Pierwszą czynność, jaką trzeba zrobić, to usunięcie tego zastygniętego wosku. Można go delikatnie zeskrobać, na granicie to się nic nie stanie.
Rozlanego wosku na pewno nie można czyścić szmatką od razu, jak tylko ten wosk się rozleje, bo rozmaże się po pomniku. Trzeba poczekać aż zastygnie. Z drugiej strony trzeba wiedzieć, że im krócej ten wosk jest na pomniku, tym lepiej. Nie należy więc czekać zbyt długo. Kiedy wosk już zastygnie i trochę wyschnie, należy go delikatnie zeskrobać. Dopiero wtedy można pomnik doczyścić tą specjalną pastą, o której wspomniałem.
A co z rozlanym woskiem na nagrobku z lastriko?
Jeśli chodzi o lastriko to istnieją w zasadzie dwa sposoby. Pierwszy, niezbyt skuteczny, to użycie ciepłej wody z octem i szorowanie. Sposób drugi jest radykalny. Jeśli zabrudzenia są bardzo duże, można płytę z lastriko przeszlifować. To już poważna operacja, bo takie zabiegi trzeba wykonywać w zakładzie kamieniarskim.
W imieniu naszych czytelników dziękuję za rady. Mam nadzieję, że przydadzą się nie tylko w najbliższym czasie. Co jednak zrobić, jeśli problem jest nietypowy?
My w zakładzie zawsze służymy czy to poradą, czy pomocą, bo często nieświadomie, czyszcząc pomnik, możemy zrobić tzw. podwójna robotę dla fachowca, który później musi naprawić i pierwotną szkodę i szkodę spowodowaną niewłaściwą konserwacją. Dlatego w razie wątpliwości, najlepiej zapytać fachowca. Nidy nie odmawiamy rady lub pomocy w takich sprawach.
Witam
Mam nowy pomnik z granitu calypso. Przypuszczam że kamieniarz nie zakonserwował płyt bo tam gdzie ptaki narobiły powstały niebiesko szare plamy.
Co z trym teraz zrobić ? Nagrobek ma 5 dni a już jest zniszczony.
Barbara filary@interia.pl