Przejechał samochodem przez Rynek.
Czarne auto, prowadzone przez nieznanego sprawcę, przejechało przez makowski Rynek w pobliżu nowej fontanny.
Zdarzenie miało miejsce 4 dni temu, w piątek 26 października ok. godz. 19:24, ale dopiero dzisiaj na fejsbukowej stronie Urzędu Miejskiego w Makowie Maz. pojawił się komentarz w tej sprawie oraz filmik dokumentujący zdarzenie.
W komentarzu Urzędu Miejskiego napisano co następuje:
„Głupota i bezmyślność ewidentnie chodzą parami…
Już po raz kolejny piszemy, że na głupotę nie ma lekarstwa, a oto kolejne dowody…
26 października w godzinach wieczornych nieznany sprawca (ale już niedługo) czarnym samochodem przejechał przez Rynek po deptaku w okolicy Fontanny (bardzo licznie uczęszczane miejsce przez dzieci), gdzie spacerowali ludzie.
Nie musimy pisać, że jest to zabronione. Rynek miał być miejscem spotkań i integracji mieszkańców Makowa Mazowieckiego, deptakiem, po którym można bezpiecznie pospacerować. Ale „niektórzy” nie potrafią uszanować wspólnego mienia i nie zależy im na tym, aby żyć w ładnym, nowo wyremontowanym otoczeniu, wręcz dążą do dewastacji Miasta. Czemu tak się dzieje? Każdy może sobie na to pytanie odpowiedzieć.
Sprawa została zgłoszona na policję i na pewno nie skończy się przeprosinami.
Jeśli są Państwo świadkami podobnych sytuacji (dewastacje, kradzieże itp.), dla dobra Waszego i mieszkańców prosimy o przysyłanie nagrań, zdjęć do Urzędu Miejskiego lub zgłaszanie od razu na Policję”.
Poniżej link do filmiku:
https://www.facebook.com/ummakowmazowiecki/videos/280616455898507/
Ludzie to maja nas… we łbach. Sprawa w sądzie i dopier…..mu taka karę finansową,ze się nie pobiera.
A gdzie była Policja? Tam gdzie ich potrzeba to ich nie ma. No i świetny monitoring z dachu kamienicy dobrze że nie z kosmosu ta kamera nagrała jego wyczyny.
Wiadomo już kim jest ów kozak?