Lekarze „Zasłużeni dla Powiatu Makowskiego”
Jędrzej Iwiński, Dariusz Karwowski i Jerzy Kasprzyk zostali wyróżnieni odznaczeniem „Zasłużony dla Powiatu Makowskiego”.
W poniedziałek, 30 grudnia o godz. 13:00 w sali konferencyjnej odbyła się ostatnia sesja Rady Powiatu w 2019 roku. Posiedzenie rozpoczęto od uroczystego wręczenia odznaczeń Zasłużony dla Powiatu Makowskiego trzem lekarzom: Jędrzejowi Iwińskiemu, Dariuszowi Karwowskiemu i Jerzemu Kasprzykowi.
Jędrzej Iwiński, w powiecie makowskim pracuje już 51 lat.
– Najpierw trafił do Sypniewa, tam rozpoczynał pracę, potem na długo związał się z Krasińcem, gdzie był lekarzem rodzinnym. Pełnił też dyżury w makowskim szpitalu. W końcu postanowił przejść na emeryturę, ale jestem przekonany, że tak wyjątkowa osoba i człowiek o tak wielkich wartościach będzie lekarzem do końca życia – mówił starosta Zbigniew Deptuła, wręczając odznaczenie.
Dariusz Karwowski jest kardiologiem, pracuje w szpitalu w Ostrołęce.
O jego związkach i zasługach dla powiatu makowskiego starosta powiedział:
– Pan doktor urodził się i wychował w Makowie. I pewnie gdyby nie fakt, że powstało województwo ostrołęckie, tu by został. Znany jest z patriotyzmu lokalnego, życzliwości i tego, że wszystkich pacjentów z powiatu makowskiego przyjmuje z niezwykłą serdecznością.
Trzeci z odznaczonych, Jerzy Kasprzyk, od 24 lat pełni funkcję zastępcy dyrektora SP ZOZ – ZZ w Makowie Mazowieckim, a wysoka pozycja makowskiego szpitala w rozmaitych rankingach, jest w znacznej mierze jego zasługą.
– Doktor Jerzy Kasprzyk z naszym szpitalem związany jest dłużej, bo od trzydziestu lat. W Makowie pracował najpierw jako ordynator oddziału chirurgicznego, by potem jako zastępca dyrektora wdrażać w życie rozmaite programy i pokazywać młodym w jaki sposób organizować pracę – powiedział starostwa, wręczając odznaczenie.
Wszystkim odznaczonym serdecznie gratulujemy!
Na zdjęciu: odznaczeni lekarze wraz z władzami powiatu. Fot. Starostwo Powiatowe w Makowie Maz.
DR Kos – najlepszy
Zasłużeni. .. brzmi dumnie. Szkoda tylko że pomimo tylu lat doświadczenia ,doktor’ Iwiński nie umiał odróżnić nerwobólu od stanu zawałowego. W wyniku czego mojego Taty juz nie ma na tym świecie. Leczenie zawału Appanem…. przepraszam ale czytając o tych zaslugach aż mnie mdli. Nie zapomnę mu tego. …
Ani my nie mamy dostępu do dokumentacji medycznej/opinii biegłego, ani doktor nie może się bronić, bo naruszy tajemnicę lekarską, więc takie oczernianie jest nie w porządku. Ile osób uwierzy na słowo, a może sytuacja (jak zwykle w medycynie) wcale nie wyglądała tak prosto i oczywiście.
Gratuluję i życzę wszystkiego najlepszego 🙂
Szkoda, że nie zostali odznaczeni lekarze, którzy nas przyjmują ze skierowaniami z; Ciechanowa, Przasnysza, Pułtuska, Wieliszewa, Ostrowi Mazowieckiej, Warszawy czy Otwocka.
Byłoby nielogiczne, gdyby tak małe miasto jak Maków miało wszystkie mozliwe oddziały. Te niezbędne są i z tego co widać spisują się bardzo dobrze