Makowianie oddają więcej śmieci niż średnia wojewódzka

4 3 672

Makowianie oddają więcej śmieci niż średnia wojewódzka 

  • Statystyczny mieszkaniec Makowa oddaje więcej odpadów niż średnia mazowiecka.
  • Prawdopodobnie od nowego roku miasto zamiast ryczałtu dla MPUK będzie płacić za tonaż odpadów,
  • Przybędzie nam pojemnik na odpady biodegradowalne.
We wtorek 22.10 obradowała Komisja Polityki Regionalnej Rady Miejskiej w Makowie Maz. Wśród tematów posiedzenia znalazła się m.in. sprawa gospodarki odpadami.

Okazuje się, że mieszkańcy Makowa przekraczają średnią wojewódzką pod względem wagi oddawanych odpadów. Średnia dla Mazowsza wynosi 290 kg, a średnia w Makowie to 371 kg na mieszkańca. Ta informacja to nie tylko ciekawostka, bowiem prawdopodobnie od stycznia miasto będzie inaczej płacić za odbiór odpadów: nie ryczałt jak dotychczas, a za tonaż. Czy oznaczać to będzie wzrost opłat za odbiór odpadów?

Dojdzie nam nowy pojemnik na odpady

6 września weszła w życie nowelizacja ustawy czystościowej,  która nakłada obowiązek segregowania tzw. bioodpadów.

Bioodpady to odpady biodegradowalne. Zaliczają się do nich wszystkie odpady tzw. kuchenne, czyli np. obierki kartofli, resztki jedzenia. Do tej pory były zaliczane do odpadów zmieszanych. Teraz mają być na te odpady specjalne pojemniki. Miasto ma dostarczyć nowe pojemniki na te odpady, zarówno do bloków mieszkalnych, jak i do domków jednorodzinnych.

Problem ze styropianem i odpadami przemysłowymi na razie nie rozwiązany

Członkowie komisji poruszyli też kwestię zagospodarowania odpadów przemysłowych np. styropianu. Przewodniczący Komisji Sławomir Leśniak zapytał czy istnieje możliwość oddawania tych odpadów za dodatkową opłatą? Odpowiedź prezesa MPUK Grzegorza Napiórkowskiego była następująca: obecnie nie ma takiej możliwości, ale taka oferta jest w przyszłości przewidziana.

Odpady polecznicze oddajemy do aptek

Opakowania po lekach itp. można oddawać w punkach aptecznych.

W czasie posiedzenia członkowie komisji zapoznali się z raportem na temat stanu czystości środowiska naturalnego w mieście oraz omówili kwestię ewentualnej sprzedaży działki przy ul. Sportowej.

Sprawy te będą omawiane w czasie najbliższej sesji Rady Miejskiej, która rozpocznie się w najbliższy piątek 25 października o godzinie 14:00.

Na zdjęciach: obrady Komisji Polityki Regionalnej Rady Miejskiej w Makowie Maz.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

  1. Mirek mówi

    Wszystko mozna nam wmówić zeby @uzasadnic”podwyżki
    Sprytnie🤣

  2. makowianin mówi

    Ja jestem za!!! Niech rozliczają od kilograma oddanych śmieci. Przecież jest to oczywiste, że jedna osoba miesięcznie „produkuje” np. 200 kg inna 250 kg, a jeszcze inna 500 kg. Natomiast płacimy po równo, nie zależnie ile kilogramów tych śmieci oddajemy – 19 zł jak segregujemy. Ja natomiast w Makowie jestem jedynie w sobotę i niedzielę to ile ich wyprodukuję miesięcznie? 50 może 100 kg natomiast płacę jak ten co oddaje miesięcznie 370 kg.

    1. Allaaa mówi

      Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Ludzie oddaja dużo śmieci, bo dużo za nie płacą.
      Wiec gdzie tkwi problem? Chyba lepiej oddac niż porzucić w lesie np. ?!
      No ale jak kasa w kasie się konczy, to trzeba skundś ją wynaleźć. Ze swojej kieszeni nie dadzą władze, tylko my musimy dać

  3. Waldek mówi

    Śmieci z kilograma to będzie jeszcze gorzej bo rowy przydrożne i lasy są zaśmiecane śmieciami to dopiero będzie poprawa jak ludzie zaczną unikać oddawania śmieci

Wdrożyliśmy RODO, chronić i zabezpieczyć Twoje dane osobowe. Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz na to zgodę Więcej informacji Akceptuj Czytaj więcej