Zaproś kominiarza zamiast wzywać strażaków
Trwa Akcja społeczna “Zaproś kominiarza! Zadbaj o swoje bezpieczeństwo”. Patronują jej Krajowa Izba Kominiarzy i komendant główny Państwowej Straży Pożarnej. Propagują ją samorządy. Także w Makowie Mazowieckim. O co chodzi w tej akcji, jakie jest jej znaczenie dla naszego bezpieczeństwa zapytaliśmy Włodzimierza Morawskiego – kierownika Spółdzielni Pracy Kominiarzy. Rejonowy Zakład Kominiarski w Makowie Mazowieckim członka Krajowej Izby Kominiarzy.
– To jest ważna dla bezpieczeństwa mieszkańców akcja – powiedział nam na wstępie Włodzimierz Morawski. – W powiecie makowskim prawie wszystkie jednostki samorządowe rozpowszechniły tę informację czy to poprzez stronę czy ogłoszenie na tablicy. Tylko jeden samorząd, nie powiem który, odpowiedział, że tego nie zrobi bo jest to lansowanie kominiarzy.
A zagrożenie, któremu nasza akcja ma zapobiegać, jest znaczne. Dość powiedzieć, że z powodu złego użytkowania instalacji na paliwo stałe, tylko w województwie podlaskim doszło w 2017 roku do siedmiuset osiemdziesięciu pięciu pożarów, w których ranne zostały czterdzieści dwie osoby, a cztery zginęły. I chociaż w tym roku takich pożarów było o 20 mniej – to liczba ofiar była wyższa – zginęło sześć osób.
Żeby zapobiegać takim tragediom, środowiska kominiarzy zorganizowały akcję społeczną pod hasłem – „Zaproś kominiarza”. Jej celem jest podniesienie świadomości mieszkańców na temat konieczności czyszczenia instalacji grzewczych i wentylacyjnych.
Niestety nie wszyscy wiedzą lub pamiętają o tym, że nieczyszczone kominy mogą być śmiertelnym zagrożeniem. Temperatura palącej się w kominie sadzy sięga tysiąca stopni Celsjusza. Komin tego nie wytrzymuje. Przepala się fuga pomiędzy cegłami, przepala się sam komin, zaczynają się nagrzewać materiały, które są okładziną tego komina wewnątrz, czyli wystrój naszego domu, no i już krok do tragedii.
Dlatego znacznie lepiej jest zaprosić kominiarza, zamiast później wzywać strażaków.
