Spotkanie burmistrza z mieszkańcami przy pełnej sali kina „Mazowsze”

Spotkanie burmistrza z mieszkańcami przy pełnej sali kina „Mazowsze”. 

Coroczne spotkanie burmistrza Makowa Maz. Tadeusza Ciaka, które odbyło się w środku kampanii wyborczej w czwartek 11 października, cieszyło się dużym zainteresowaniem mieszkańców Makowa. Sala kina „Mazowsze” wypełniona była po brzegi.

Tematami spotkania było przede wszystkim podsumowanie kadencji 2014-2018, plany inwestycyjne oraz dyskusja o przyszłości naszego miasta.

Burmistrz pokazał prezentację podsumowującą wszystkie inwestycje przeprowadzone od początku kadencji oraz wydatki z tym związane. Wszyscy uczestnicy spotkania otrzymali gazetkę, w której szczegółowo zostały opisane wszystkie największe wydarzenia i inwestycje.

Po spotkaniu odbył się koncert „Pejzaż Muzyczny Europy – na Bis”, którego reżyserem była Marianna Jastrzębowska. Na scenie wystąpiła makowska młodzież oraz ukraiński piosenkarz, który osiadł w Makowie, Yevhenij Vasiuta. Koncert bardzo podobał się publiczności, która na zakończenie nagrodziła wykonawców i reżyserkę owacjami na stojąco.

Spotkanie było także okazją do zadawania pytań burmistrzowi.

Pierwsze pytanie zadał radny Stanisław Romanowski.

– Panie burmistrzu, dlaczego zdecydował się pan przeprowadzić rewitalizację Rynku w roku 2018, w roku wyborczym. – zapytał radny Romanowski. – Myślę że większość osób będących tu na sali jest świadoma faktu, że inwestycje w tym roku są bardzo, bardzo drogie. I gdyby rewitalizacja Rynku była robiona rok wcześniej lub rok później, w kasie miasta zostałoby zaoszczędzone 2 albo nawet 3 mln złotych, tak potrzebne na inne inwestycje.

Odpowiedź burmistrza Tadeusza Ciaka

– Pytania pana radnego Romanowskiego zawsze wprawiają mnie w jakieś osłupienie i zastanowienie. Bo państwo może tego nie wiedzą, ale pan radny powinien wiedzieć dlaczego. Szanowni państwo, otóż dlatego, że Mazowiecka Jednostka Programów Unijnych ogłosiła konkurs dwa lata temu, czy półtora roku temu, na koniec 2016 roku. Cała procedura, która trwała, nie prowadzona przez nas, ale przez Mazowiecką Jednostkę Wdrażania Programów Unijnych była tak długotrwała.

My byśmy ten Rynek z chęcią wybudowali o wiele, wiele wcześniej. Ja się bardzo cieszę, że ten Rynek powstał. Wydaje mi się, że niezależnie od tego, że ceny usług oszalały, poszybowały w górę i są wyższe niż rok czy dwa lata temu, warto było robić rewitalizację. Nasz Rynek będzie nam wszystkim służył przez następne 40 lat, więc jeśli nawet wydaliśmy na niego 1 mln więcej, to naprawdę było warto. A mam wrażenie, że do tej pory każdy bał się tematu Rynku i go skutecznie omijał. Jest ten Rynek i cieszmy się że jest. A termin realizacji naprawdę nie zależał od nas. Zobaczcie państwo, następną inwestycję, związana z ulicą Mickiewicza, bloki 33 i 27 a. Czy my to zdecydowaliśmy że ta inwestycja w tym roku się zaczyna, a w przyszłym roku kończy? Nie, gdyby to od nas zależało, to byśmy ją w tym roku zakończyli, bo są wybory – jak pan Stanisław twierdzi. Tymczasem ta inwestycja zakończy się dopiero w przyszłym roku.

Barbara Napiórkowska zapytała burmistrza o komunikację autobusową

– Chciałabym zapytać co z autobusami? Mieszkańcy Makowa i okolic mają problem z dojazdem do pracy, szkół, do lekarza. Nie każdy ma samochód, kierowcę i nie każdego stać na to żeby sobie wynająć transport. Niestety, ludzie nie mają jak dojechać. Na dworcu jest śmietnik, że aż wstyd. Nie ma rozkładów jazdy.

– Jeśli chodzi o autobusy to jest to naprawdę problem złożony – odpowiadał burmistrz. Żeby go zrozumieć trzeba sięgnąć do historii. Co do zasady, autobusy, PKS, to była firma państwowa. Wojewoda mazowiecki na mocy odpowiednich zarządzeń po prostu sprzedał ten majątek. Sprzedał nie tylko trasy, ale sprzedał też po prostu dworce. Dzisiaj co do samej organizacji przewozów pasażerskich ostatnie półtora roku to jest procedowanie nad ustawą dotyczącą transportu publicznego. Jak ta ustawa zostanie uchwalona i odpowiedzialności będą jasne, to wrócimy do tematu. Natomiast ja obiecuję tutaj państwu, że terenem dworca zajmiemy się na pewno. Nie pozwolimy, żeby ten teren tak szpecił nasze miasto. Jeśli natomiast chodzi o same przewozy to nasza jurysdykcja nie jest obecnie wystarczająca do podjęcia skutecznych działań.

Katarzyna Ciesielska pytała z kolei o tereny na obrzeżach miasta.

– Chciałabym zapytać o tereny przynależne do Spółdzielni Mieszkaniowej. Co z ulicą Ciechanowską łączącą się z ulicą Rickovera, bo wiem że została ona troszeczkę przesunięta w planach. Poza tym, panie burmistrzu, nas interesuje jeszcze ulica Kolejowa i odcinek ulicy Kopernika, łączący się z ulicą Kolejową, tam gdzie mieszkańcy spółdzielni chodzą do nowego kościoła. I jeszcze mamy jeden taki ważny problem dotyczący ulicy generała Pułaskiego przed Domem Chłopa, jeśli chodzi o parkowanie. Jak pan widzi rozwiązanie tych spraw?

– Troszkę umknął nam kawałek miasta, ale nie dlatego, że zupełnie o nim zapomnieliśmy, ale dlatego, że ten teren nie ma infrastruktury – powiedział Tadeusz Ciak. – Trzeba najpierw zrobić kanalizację. Mówię tutaj o tzw. osiedlu rzemiosła. Czyli przedłużeniu Ciechanowskiej. Tam nie ma żadnych instalacji. Jest taki pomysł, żeby w przyszłym roku nasza firma MPUK poprowadziła tam odpowiednie instalacje, my byśmy dołożyli do tego instalacje odprowadzania wód opadowych. To z kolei wiąże się z inwestycją na ulicy Zachodniej, bo obecnie nie ma gdzie wpiąć tej rury deszczowej. Jak będziemy robili ulicę Zachodnią, wtedy będzie można podłączyć to osiedle. Gdy to nastąpi, wtedy już za jednym zamachem byśmy te ulicę wyremontowali. Czy też zbudowali jak ktoś woli.

Jeśli chodzi natomiast o Osiedle Ciechanowska – wydawało nam się, że bardzo ważnym elementem komunikacyjnym jest łącznik przy liceum i dlatego go poszerzyliśmy i mam nadzieję, że ten z państwa kto jest z osiedla docenia to, że mu się lepiej tam teraz mieszka. Tam były duże narzekania mieszkańców z bloku 3B, więc zrobiliśmy wszystko żeby ten ruch rozładować, żeby można było się poruszać i w prawo i w lewo. Stąd poszerzenie tego odcinka i zrobienie parkingów. Następnym elementem rozbudowy dróg na Osiedlu Ciechanowska jest budowa dwupasmowej drogi wzdłuż boiska. Tam miałby powstać nowy parking.

Pozostaje pytanie co z ulicą Kolejową i łącznikiem, o który tez było pytanie. Ulica Kolejowa miała powstać w tym roku, mamy już plany odwodnienia, ale ponieważ tam są budowane bloki, nie chcieliśmy ryzykować remontu tej drogi, żeby nie okazało się, że na wiosnę, po wybudowaniu tych trzech bloków, droga będzie zniszczona przez ciężki sprzęt budowlany. Dlatego zostawiliśmy remont tej drogi na rok przyszły.

Jeśli chodzi o parking na Pułaskiego. Nie, nie wypowiem się tu dzisiaj o tym parkingu, dlatego że to jest bardzo trudne miejsce. Wszyscy mamy świadomość, że w pewnych godzinach jest całe zatkane i tam się pewno ludziom łatwo nie mieszka. Pomysłów na rozwiązanie problemu jest wiele, jak chociażby wprowadzenia ruchu  jednokierunkowego, wyjęcie chodnika i zbudowanie miejsc parkingowych. Będziemy nad tym pracować, natomiast dzisiaj nie potrafię powiedzieć w jaki sposób będziemy ten problem rozwiązywać.

Barbara Złotkowska pytała o koszty przyłączenia do miejskiej sieci ciepłowniczej oraz o plany rozbudowy tej sieci.

– Chciałam zapytać co takiego się stało, że w ubiegłym roku podłączenie do miejskiego ogrzewania kosztowało 1 tys. złotych, a w tym roku podłączenie naszej strony Makowa ma kosztować około 10 tys. złotych. Czy będzie dalsza rozbudowa sieci ciepłowniczej?

– Nie ma tak, żeby warunki korzystania z różnych świadczeń były dla wszystkich jednakowe – odpowiedział burmistrz. – Niektórzy z państwa korzystają z 500 plus, inni nie. Niektórzy załapali się na jakąś ulgę podatkową, niektórzy nie.

Jeśli chodzi o warunki przyłączenia do miejskiej sieci ciepłowniczej, zorganizujemy spotkanie dla wszystkich mieszkańców. Firma JUMA jest za pięć dwunasta, jeśli chodzi o składanie dwóch wniosków. Jeden wniosek będzie dotyczył rozbudowy sieci, drugi rozbudowy źródła ciepła. W tym wniosku, który dotyczy rozbudowy sieci, są te elementy przyłączeń wpisane. Jeżeli otrzymamy na to pieniądze to państwo nie będą pokrywali wszystkich kosztów związanych z przyłączem. 80 % kosztów jest wpisana w projekt. Natomiast jeżeli nie udałoby nam się tych pieniędzy uzyskać, bo to może być różnie. Jest natomiast projekt „Czyste powietrze”.

Każdy może indywidualnie skorzystać z tego projektu na uzyskanie dofinansowania na budowę przyłącza do sieci centralnej. Przeanalizujemy to do końca, zaprosimy wszystkich zainteresowanych mieszkańców i mam nadzieję, że znajdziemy satysfakcjonujące rozwiązanie. Obiecuję państwu w najbliższym czasie takie spotkanie.

Czy będzie dalsza rozbudowa sieci ciepłowniczej? Oczywiście tak. Nie po to budujemy źródło ciepła i projektujemy całą sieć ciepłowniczą, żeby jej nie rozbudowywać. To jest naszym priorytetem i marzeniem żeby jak największa część miasta została podłączona.

Nie wszyscy zadający pytanie przedstawiali się, pytania i odpowiedzi były jednak interesujące.

Czy będą dotacje na remont kamienic przy Rynku?

– To prawda, że jak Rynek był taki trochę szary, to te kamienice wyglądały nie najgorzej – odpowiedział burmistrz Ciak. – Teraz zrobił się jasny i rzeczywiście te kamienice wyglądają naprawdę słabo. Aby to zmienić, zaproponuję radnym miejskim przyszłej kadencji, żeby miasto wsparło mieszkańców Rynku, jeśli chodzi o remonty. Nie wiem jaka to będzie formuła, ale na pewno będziemy szukali sposobu żeby mieszkańców kamienic przy Rynku zachęcić do remontów. Myślę że nam wszystkim zależy na tym, aby Rynek wyglądał ładnie.

W miejsce starych latarni, przy Rynku stanęły nowe latarnie-lody. Co stanie się ze starymi latarniami z Rynku?

– Stare latarnie z Rynku będą zainstalowane na Skwerze Duńskim. I powiem szczerze, że i te nowe (lody – jak określiła pani zadająca pytanie) mi się podobają i te stare też mi się podobają – odpowiedział burmistrz. – Dlatego stare latarnie będą odremontowane i odnowione. Jestem przekonany, że na odnowionym Skwerku Duńskim zaprezentują się fantastycznie.

Uczestnicy spotkania pytali także o możliwości miasta w zakresie zwalczania bezrobocia oraz o przedwyborczą debatę kandydatów na burmistrza.

– Jeśli dojdzie do debaty kandydatów, to ja – niezależnie od tego jakie będą warunki i jak będzie miała wyglądać ta debata, to jeśli dojdzie do niej, na pewno wezmę w niej udział – zadeklarował burmistrz Tadeusz Ciak.