Ksiądz proboszcz Krzysztof Biernat odchodzi do Dzierżenina

Bp Piotr Libera ogłosił dziś decyzje w sprawie tegorocznych zmian proboszczowskich. Z opublikowanego dokumentu wynika, że ks. Krzysztof Biernat, proboszcz parafii pw. św. Brata Alberta w Makowie Mazowieckim, z dniem 1 sierpnia zostaje mianowany proboszczem parafii pw. św. Tomasza Apostoła w Dzierżeninie.
Parafię pw św. Brata w Makowie obejmie ks. Marek Podsiadlik, dotychczasowy proboszcz parafii pw. św. Małgorzaty w Rokiciu.
Ks. proboszcz Krzysztof Biernat objął parafię w Makowie przed ośmioma laty, w marcu 2010 roku. Jest drugim, po ks. Zbigniewie Sajewskim, proboszczem parafii pw. św. Brata Alberta. W 5 lat po objęciu makowskiej parafii, w marcu 2015 roku,  w rozmowie z Katarzyną Olzacką, ks. Krzysztof wspominał. – Pamiętam ten wieczór, kiedy Ks. Biskup Piotr Libera zaproponował mi przejście ze spokojnej, rolniczej parafii w której dobrze się czułem, do Makowa Maz. Po ludzku, obawiałem się nowych wyzwań, kapelaństw (szpital, policja i inne środowiska zawodowe, grupy) mierzenia mnie przez pryzmat mojego poprzednika. Dziś mogę powiedzieć, że jest to dla mnie piękny czas pracy duszpasterskiej i gospodarczej, życzliwych relacji ludźmi. Dziękuję Parafianom, że darzycie mnie i moich współpracowników zaufaniem, otaczacie modlitwą, jesteście otwarci na nowe wyzwania.
Wcześniej, 16. czerwca 2013 roku ks. Krzysztof obchodził kościele pw. św. Brata Alberta jubileusz 25-lecia święceń kapłańskich. Razem z wiernymi w uroczystej mszy jubileuszowej uczestniczyli zaprzyjaźnieni księża z Makowa i sąsiednich parafii, rodzina, grupy parafialne, przedstawiciele szkół, władz miejskich, policji, strażaków i inni goście. Była też miejska orkiestra dęta. Msza jubileuszowa połączona była z odpustem ku czci patrona św. Brata Alberta. W homilii wygłoszonej podczas sumy ks. Biernat wspominał życie i posłannictwo Brata Alberta, które wciąż jest żywe i potrzebne światu. Mówił także o swoim jubileuszu i znaczeniu kapłaństwa. Wspomniał o książce, która towarzyszyła mu od czasów seminarium. Jest to pamiętnik ks. Ludwika Bielerzewskiego, byłego więźnia obozu w Dachau, zatytułowana: „Ksiądz nie zostaje sam”. – Tytuł książki „Ksiądz nie zostaje sam” jest bliski każdemu księdzu, także i mi – mówił ks. Biernat. – Nigdy nie byłem sam w radości i w smutku, w trudzie i w zwycięstwie. Towarzyszyła mi Boża łaska i miłość. Na tej drodze towarzyszyli mi ludzie. Dzisiaj dziękuję za 25 lat życia kapłańskiego. Ogarniam modlitwą i wdzięcznością parafie, w których byłem wikariuszem i proboszczem. Ogarniam wdzięcznością rodzinę, która jest ze mną, moich przyjaciół. Dziękuję wam moi parafianie i przyjaciele za modlitwę i wszelkie dobro.
Ks. Krzysztof Biernat urodził się 3 stycznia 1963 r. w Płocku. Do szkoły podstawowej chodził w Wyszogrodzie, a następnie naukę kontynuował szkole średniej w Płocku. Po zdaniu matury w 1982 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego. 11 czerwca 1988 r. otrzymał święcenia kapłańskie z rąk bp. Zygmunta Kamińskiego. Pracował w wikariatach: Zakroczym, Krasne, Żuromin i Płock (Bazylika Kolegiacka). W 2001 r.został proboszczem w Borkowie k. Sierpca, po 5 latach objął urząd proboszcza w Gołyminie. 14 marca 2010 ks. Biernat objął parafię św. Brata Alberta w Makowie. Ks, Krzysztof Biernat pełni ponadto funkcję diecezjalnego duszpasterza rolników, wicedziekana dekanatu makowskiego. Jest kapelanem makowskiej policji i szpitala powiatowego oraz nauczycielem religii w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym.
Niewiele wiemy o nowym proboszczu parafii pw. św. Brata Alberta, księdzu Marku Podsiadliku. Zanim 1 lipca 2013 r. objął parafię w Rokiciu, był wikariuszem w Świedziebni. Udało nam się też wyguglać, że przez jakiś czas pełnił obowiązki duszpasterskie we Francji.
Na zdjęciach: ks. proboszcz Krzysztof Biernat.
BiernatParafia Brata Alberta
Komentarze (0)
Skomentuj