Mamy najlepszy szpital na Mazowszu!

Mamy najlepszy szpital na Mazowszu! 

Szpital w Makowie Maz. został uznany za najlepszy szpital na Mazowszu. W kategorii szpitali powiatowych nasz szpital zajął drugie miejsce w Polsce. W klasyfikacji wszystkich szpitali nasz szpital zajął czwartą lokatę w kraju! O tym jak do tego doszło, co zmieniło się w szpitalu w naszym mieście rozmawiamy z dyrektorem Jerzym Wielgolewskim.

Na koniec roku świetna wiadomość nie tylko dla pracowników makowskiego szpitala, ale dla wszystkich mieszkańców Makowa i powiatu.

W rankingu szpitali w Polsce, organizowanym przez Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia (CMJ) we współpracy z „Rzeczpospolitą”, szpital w naszym mieście uznany został za najlepszy na Mazowszu! W rankingu szpitali powiatowych szpital w Makowie Maz. zajął drugie miejsce w Polsce. W rankingu wszystkich szpitali w cały kraju nasz szpital zajął czwarte miejsce!

– W rankingu Centrum Monitorowania Jakości, będącego jednostką Ministerstwa Zdrowia bierzemy udział od lat – mówi nam dyrektor Jerzy Wielgolewski.  – Od lat zajmujemy wysoką pozycję w tym rankingu, nigdy jednak nie byliśmy aż tak wysoko. W 2018 roku w ogólnopolskim zajęliśmy 27. Lokatę. W tym roku awansowaliśmy na 4. miejsce w Polsce.

Czy spodziewał się pan takiego wyniku?

– Miałem nadzieję, że nasze wysiłki zostaną docenione, ale informacja o aż tak wysokim miejscu naszego szpitala była dla mnie dużym zaskoczeniem. Na tak wysoką pozycję nie liczyliśmy. Ten sukces był nieoczekiwany, więc tym bardziej nas cieszy. To sukces wszystkich pracowników naszego szpitala. Osiągnęliśmy go dzięki ich pracy i zaangażowaniu.

W rankingu ocenia się też wyposażenie szpitali, zarządzanie majątkiem i sytuacje finansową szpitali, kwalifikacje personelu, komfort pacjentów, wyposażenie w systemy informatyczne. Pod względem wyposażenia wiele się w ostatnim roku w makowskim szpitalu zmieniło na lepsze. Proszę o tym opowiedzieć.

W roku 2019  zainwestowaliśmy w wyposażenie szpitala 12 milionów złotych. Można powiedzieć, że tylko budynek trwa w niezmienionym kształcie, bo reszta wyposażenia jest nowa. Zaczynając od łózek i szafek dla pacjentów, które są wszystkie nowe, po nowy i nowoczesny tomograf, który już działa. Szpital wzbogacił się też o wysokiej klasy aparat rentgenowski, echokardiograf, system monitorowania pacjentów, laparoskop, histeroskop, kolumnę endoskopową.

Ta wyliczanka robi wrażenie…

Nie powiedziałem jeszcze o dwóch bardzo ważnych zmianach na lepsze. Pierwsza to całkowicie nowe wyposażenie stacji dializ wraz ze stacją uzdatniania wody. Druga – to całkowicie nowy blok operacyjny. To bardzo ważne, bo nasz blok operacyjny czynny jest przez 7 dni w tygodniu. Wykonujemy 2,5 tysiąca zabiegów operacyjnych rocznie.

Czy to znaczy że już wszystko zostało zrobione na jakiś czas?

W planie mamy jeszcze remont Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Projekt ten znalazł się już we zatwierdzonym programie ministerialnym – a to dobra wiadomość, oznacza bowiem że SOR w Makowie Maz. będzie istnieć. Na dodatek poprawi się nie tylko jego wyposażenie, ale i organizacja pracy z korzyścią dla pacjentów.

Szpital w Makowie realizuje też duże projekty unijne…

W tym roku realizowaliśmy dwa takiego projekty, obydwa przeznaczone dla dzieci i młodzieży: „Zdrowy kręgosłup” oraz „Zdrowie smakuje”.. Na projekt „Zdrowy kręgosłup” pozyskaliśmy środki z Urzędu Marszałkowskiego. Celem tego projektu jest wykrywanie i eliminowanie wad postawy i chorób kręgosłupa.

Program „Zdrowie smakuje” ma na celu walkę z otyłością wśród uczniów.

W roku 2010 będziemy realizować program diabetologiczny, polegający na badaniach przesiewowych, mający wykrywać cukrzycę wśród mieszkańców powiatu makowskiego i pułtuskiego.

W poprzednich latach realizowaliśmy projekty dotyczące wykrywania raka płuc i prostaty.

Czy można powiedzieć, że w nowy rok wchodzi pan z nadzieją i optymizmem?

Niestety nie. Powiedziałbym że z niepokojem. Martwię się o przyszłość.

????

Niestety, w nowy rok wchodzimy z niepokojem i niepewnością. Powodem są rosnące lawinowo koszty funkcjonowania szpitala. Dotyczy to oczywiście nie tylko naszego szpitala, ale wszystkich placówek służby zdrowia w Polsce.

Rosną ceny energii, trudno w tej chwili jeszcze powiedzieć jak duża to będzie podwyżka, ale energia elektryczna to ważna pozycja naszych kosztów.

Od nowego roku wzrasta wysokość płacy minimalnej. Trzeba będzie podnieść wynagrodzenia najniżej uposażonym. To nie tylko większe wydatki, ale i groźba spłaszczenia płac. Takie zjawisko zawsze rodzi napięcia.

Śmieci to kolejna pozycja, gdzie koszty już wzrosły wręcz lawinowo. Proszę sobie wyobrazić, że już w roku 2019 cena za odbiór odpadów medycznych wzrosła z ok. 4 tys. zł miesięcznie do 50 tys. zł za miesiąc.  W tej sytuacji trudno zachować optymizm szczególnie nie mając żadnych informacji na temat jakiejkolwiek waloryzacji wyceny świadczonych usług.

Przez kilka lat ciężkiej pracy udało nam się znacząco podnieść poziom naszych usług medycznych. Znaleźliśmy się w ścisłej krajowej czołówce. Trudno będzie tę pozycję utrzymać. Jedno jest pewne – zrobimy wszystko co w naszej mocy, by tak się stało.

Życzymy powodzenia i dziękujemy za rozmowę.

Na zdjęciach: szpital w Makowie Maz, nowy tomograf i aparat rentgenowski w końcowej fazie instalowania (obydwa urządzenia już służą pacjentom).