Prace przy rewitalizacji makowskiego Rynku przynoszą niespodziewane odkrycia. W ubiegłym tygodniu koło sklepu p. Rynkowskich robotnicy odkopali stary motocykl. Z kolei towarzyszący pracom ziemnym archeolodzy koły byłej fontanny z żabami wykopali stare skorupy naczyń.
Tak wielka inwestycja, jak remont Rynku w Makowie, przy której wykonywane są prace ziemne, musi odbywać się pod nadzorem konserwatora zabytków oraz archeologów. Są oni obecni na miejscu robót każdego dnia. Dzięki ich obecności udało się uchronić od zniknięcia odkopany przez koparkę stary motocykl. Świadkowie zdarzenia twierdzą, że był wprawdzie bardzo pordzewiały, ale dało się zauważyć, że miał on przestrzelony bak. Jaki to był typ motocykla, w jakich okolicznościach i kiedy został zakopany, tego na razie nie wiadomo. Znalezisko zostało zabezpieczone i na razie nie udało nam się go sfotografować.
Jak powiedziała nam Alicja Prejs z Urzędu Miejskiego, miasto wstrzymuje się od udzielenia informacji na temat znalezionych w czasie robót ziemnych przedmiotów, aż do czasu, gdy wypowiedzą się na ten temat pracujący na placu budowy archeolodzy. W przypadku motocykla będzie to zapewne jakiś znawca starej techniki. – Chcemy podać rzetelną i sprawdzoną informację na temat znalezisk i dlatego wstrzymujemy się z wydaniem oficjalnego komunikatu na ten temat. – powiedziała nam Alicja Prejs.
Na razie prezentujemy zdjęcia historycznych skorup oraz stan prac nad renowacją Rynku we wtorek 22. maja. Posuwają się one sprawnie, według zgodnej opinii obserwatorów wykonywane są z najwyższą starannością i z dobrych materiałów. – Widać że sprawą zajmują się fachowcy – usłyszeliśmy od właściciela jednego ze sklepów przy Rynku, którego martwiła jedynie znaczna szerokość nowego chodnika, a to z dwóch powodów. – Jak nie będzie gdzie zaparkować, zmniejszy mi się ruch w sklepie, to raz. A po drugie, ponieważ obowiązek utrzymania chodnika przy posesji spoczywa na właścicielu, to aż nie chce mi się myśleć, ile powierzchnymi choćby do odśnieżania i zamiatania przybędzie mi po tym remoncie.
czy ten motocykl miał opłacone OC ?