Wójt postrzelił się w nogę
Do zdarzenia doszło w środę 10 lipca około godziny 21:30 w czasie polowania w pobliżu wsi Konarzewo Bolesty (gm. Karniewo).
Według naszych informacji, wójt udał się na polowanie razem z kolegami myśliwymi z koła łowieckiego. Gdy szybko wyjmował broń śrutową z samochodu, ta wypaliła, raniąc mężczyznę w nogę.
Ponieważ kolegom trudno było określić dokładnie miejsce zdarzenia, tak by mogła tam dojechać karetka pogotowia, przewieźli rannego kolegę do najbliższej drogi. Stamtąd karetka zabrała go do szpitala w Ciechanowie, gdzie udzielono mu pomocy medycznej. Na szczęście życiu pacjenta nic nie zagraża.
Monika Winnik, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Makowie Maz. w rozmowie z nami potwierdziła przebieg wypadku.
Na pytanie o to, czy ranny został wójt gminy Karniewo odpowiedziała jednak – Nie mogę potwierdzić, ani zaprzeczyć. Trwa postępowanie, mające wyjaśnić okoliczności zdarzenia – dodała.
Pewnie była dobra popijawa jak to zawsze na polowaniu bywa. A że byli pijani to i kolba odbiła.
Bo kto normalny wozi naladowaną, przeładowaną broń w aucie- przecież to złamanie prawa.
Tylko teraz przyznawac się nie będą, że ryje zalane były.
Renta kombatancka się należy?
Impra na całego wcześniej była
świetnie! Szkoda,że nie w łeb,mogło być jednego chwasta mniej