Trzy pytania w sprawie nowego ronda. Napisał do nas nasz Czytelnik. „Zapytajcie pana Sobieraja, który sprawuje nadzór nad budową ronda, o trzy sprawy:
-
Czy uskok nowo położonego asfaltu na połączeniu ze starym przy wjeździe na most jest przewidziany w projekcie?
-
Czy zwężenie jezdni od strony zalewu od ronda do mostu jest prawidłowe? Sądzę, że TIR-y mogą mieć problemy gdy będą mijać się z tymi co zjeżdżają z mostu.
-
Czy w sierpniu wykonawca zakończy budowę bo po wczorajszym (środa 1 sierpnia – przyp. red.) wylewaniu asfaltu dzisiaj na budowie ronda ludzi nie widać?
Spełniając prośbę Czytelnika, zadzwoniliśmy do pana Ryszarda Sobieraja.
Pytanie o uskok zdziwiło naszego rozmówcę. –
Nie wiem jak mam odpowiedzieć na to pytanie, bo nie stwierdziłem takiego rażącego uskoku. Jeżeli wystąpił, to będzie naprawione. Ja nie stwierdziłem, żeby był tak rażący uskok.
Jeśli chodzi o pytanie o zwężenie jezdni od strony zalewu, odpowiedź jest następująca: – Nie za bardzo rozumiem pytania. To pierwsze rondo w Makowie i niektórzy tak patrzą. Niech pojeżdżą po innych rondach i niech zobaczą jak to funkcjonuje. Dopóki trwały roboty to różnie jeździli, ale teraz roboty jeszcze formalnie nie są zakończone, trwają porządkowe prace. Bitumiczne już zostały ukończone.
Sądzę, że każdy kierowca powinien się wyrobić na tym rondzie. Jest to zrobione zgodnie z projektem.
W sprawie określenia terminu zakończenia budowy ronda, dowiedzieliśmy się co następuje: – Roboty bitumiczne, związane z położeniem nawierzchni, są zakończone. Teraz trwają prace porządkowe. Jeszcze nie ma do końca oznakowania, ale w najbliższym czasie będzie. Tego wcześniej nie dało się zrobić, ponieważ nowe znaki nie mogły odnosić się do starego stanu. Teraz, po zakończeniu robót bitumicznych, będzie dokończone oznakowanie pionowe i poziome. W najbliższym czasie, niezwłocznie, czyli już od poniedziałku przystąpimy do tych prac.
Korci nas, by ogłosić kolejną sondę na temat terminu oficjalnego oddania nowego ronda do użytku. Czy będzie to połowa sierpnia, czy koniec miesiąca, czy może jeszcze bardziej odległy termin, ale wolimy nie zapeszać. Od kilku dni można już z ronda korzystać i skończył się koszmar korków w upale. Widać wyraźnie, że prace mają się ku końcowi. Ciekawi jesteśmy kto zostanie patronem nowego ronda.
Piszemy o tym tutaj https://makowonline.pl/rada-miejska-nada-imie-makowskiemu-rondu/
Na zdjęciach: rondo w sobotę 4 sierpnia 2018 r.
Uskok nowego asfaltu na połączeniu ze starym jest również przy zjeździe z mostu w kierunku ronda. Jeżeli p. Sobieraj mówi, że rondo zostało zrobione zgodnie z projektem to oczekuję podania jaka jest szerokość obydwu jezdni, ta w projekcie i faktyczna mierzona np. co 10 m od mostu do ronda. Gdy p. Sobieraj mówi „Sądzę, że każdy kierowca wyrobi się na tym rondzie” to tak do końca nie jest tego pewny.
Przełamania czyli zwężenia krawężnika są zaś po obydwu stronach jezdni od mostu.
Czytając odpowiedzi p. Sobieraja na zadane pytania sprawiają wrażenie, że chyba nie o tym samym rondzie rozmawiano. Kiedy odpowiedź jest bardziej (niż bardzo) niewygodna – pada odpowiedź: „nie bardzo rozumiem pytania”… Pozostaje tylko mieć nadzieję, że rondo zostanie należycie wykończone a odbiór nie wzbudzi wątpliwości co do jakości wykonania, bo z terminem dawno przekroczonym. Czy wykonawca poniesie za to odpowiednia karę pieniężną, bo powinien? Uskoków nie powinno być żadnych a już tym bardziej wyczuwalnych podczas przejazdu tą nową budowlą. Czas pokaże jak będzie.
„nie ma rażącego uskoku” – stwierdził p. Sobieraj. A nierażący może być, przecież to drobiazg i po co się czepiać.
Uskok jest bo to będzie rondo Lecha G.