Strażak z Czerwonki uratował ofiarę wypadku (aktualizacja)
Na stronie Ochotniczej Straży Pożarnej znaleźliśmy informację, że strażak z Czerwonki uratował ofiarę wypadku drogowego. Zdarzenie miało miejsce w piątek 12 lipca, a jego przebieg został opisany następująco:
„Dotarła do nas wiadomość, że w dniu 12.07.2019r. około godz. 15:00 nasz druh Rafał przebywając w miejscowości Różan zauważył samochód osobowy, który zjechał nagle na prawo i uderzył w barierki oddzielające jezdnię od chodnika. Po zderzeniu kierująca autem kobieta samodzielnie opuściła pojazd natomiast wewnątrz pozostał pasażer, który nie mógł wydostać się z samochodu. W związku z tym, że spod maski zaczął wydobywać się dym Rafał polecił osobie postronnej powiadomić służby ratownicze a sam ewakuował pasażera. Następnie przy użyciu gaśnicy zdusił pożar i odłączył klemy akumulatora. Dalsze działania prowadzili strażacy z Posterunku PSP w Różanie”.
Dotychczas nie udało nam się potwierdzić tej informacji z innych źródeł, zakładamy jednak, że tak właśnie było i gratulujemy druhowi Rafałowi przytomności umysłu i odwagi.
Zdjęcia: OSP Czerwonka.
Aktualizacja, 15.07.2019 r., godz. 11:50
Policja nie odnotowała obecności druha Rafała
O przebieg zdarzenia zapytaliśmy dzisiaj (15.07.) oficer prasową KPP w Makowie Maz. Monikę Winnik.
– Mogę potwierdzić, że taka kolizja zdarzyła się w Różanie w piątek około godziny 15 – powiedziała nam Monika Winnik. – Samochodem osobowym marki chevrolet podróżowało małżeństwo w starszym wieku. Prowadząca pojazd 71-letnia kobieta, mieszkanka Pruszkowa, zasnęła za kierownicą. Samochód zjechał z drogi i uderzył w barierkę. Gdy policjanci z Różana dotarli na miejsce zdarzenia, zarówna kierująca, jak i jej mąż – pasażer, stali na chodniku. Nikt nie odniósł obrażeń. Obecności druha Rafała policjanci nie stwierdzili.
Fascynujące.