Rząd wprowadza nowe ograniczenia w związku z koronawirusem
W czasie zakończonej kilkanaście minut temu (24.03.) konferencji prasowej premiera i ministra zdrowia poinformowano o zaostrzeniu dotychczas obowiązujących ograniczeń. Nowe obostrzenia obowiązują od 24 marca do 11 kwietnia
Najważniejsze z nich to:
- Ograniczenie wychodzenia z domu do absolutnego minimum. Można wychodzić tylko w sprawach koniecznych, na przykład: po zakupy żywnościowe, wyprowadzenie psa, wyjście do pracy, wizyta w aptece lub u lekarza
- Po ulicach nie powinny poruszać się więcej niż dwie osoby. Ograniczenie to nie dotyczy jednak rodzin.
- Kara za nieuzasadnione gromadzenie się może skutkować mandatem w wysokości nawet 5 tys. zł.
- Pojawią się też ograniczenia dotyczące poruszania się w komunikacji publicznej – tylko miejsca siedzące, podzielone przez dwa.
Podstawą prawną wprowadzenia dzisiejszych rozwiązań jest ustawa o chorobach zakaźnych.
Obowiązują nadal poprzednie ograniczenia, które rząd wprowadził 13 marca. Wprowadzono wtedy pełne kontrole na wszystkich polskich granicach. Restrykcje dotyczyły też miejsc rozrywki, restauracji, barów, pubów kasyn – zostały one wtedy zamknięte na 14 dni.
„Nie chcę, by jak we Włoszech lekarze musieli wybierać, kogo podłączyć pod respirator”
– Zdaję sobie sprawę, że wprowadzenie tzw. kwarantanny społecznej, czyli zamknięcie szkół, przedszkoli i galerii handlowych, dla wielu osób to poważny problem finansowy. Wiem, że skutki lockdownu odczuje cała gospodarka. Ale mamy wybór – swoiste zamknięcie państwa i ograniczenie aktywności społecznej do minimum albo dziesiątki i setki tysięcy chorych, a do tego setki zmarłych. Nie chcę, by jak we Włoszech lekarze musieli wybierać, kogo podłączyć pod respirator – powiedział minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Zdjęcie: By Kancelaria Premiera – Zdjęcia do pobrania, Domena publiczna. https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=81281969
A nasi włodarze może też zobaczą problem. Może burmistrz pomyślał by o umorzeniu podatku od nieruchomości.
rząd obniżył pit, przerzucił na samorządy podwyżki dla nauczycieli a ty chcesz jeszcze samorządom dokopywać?
Postanowiłem podzielić się z państwem pewną refleksją – małymi przemyśleniami. Jak wiemy panuje epidemia koronawirusa wywołującego nową chorobę COVID-19, a na obszarze Polski został wprowadzony stan epidemii. Premier z Ministrem Zdrowia działają i chyba nawet przeciwnicy PiS muszą ich za determinację pochwalić. Trzeba też przyznać, że podzielone przez jedyną słuszną partię społeczeństwo zachowuje się dość zdyscyplinowanie i solidarnie.
I tu zza zakrętu wynurza się koniec logiki a rozpoczyna wodzowska-pazerność, zmanierowana żądzą władzy, chciałoby się powiedzieć po trupach do celu! Widać przecież jak na dłoni, że będzie tylko gorzej (pod każdym względem), a po dzisiejszej konferencji Mateusza Morawieckiego i Łukasza Szumowskiego nikt już nie dyskutuje, że ilość zachorowań wzrośnie a apogeum zarażeń jest przed nami. Panowie jednak twardo (jakby na chwilę stracili kontakt między tym co wprowadzają a tym o czym mówią) twierdzą – będą wybory prezydenckie! Tak ogłupiliście swoich wyznawców, że bełkocząc za TVP1 twierdzą, że rozumieją potrzebę zostania w domu i boją się wychodzić ale wybory to (konstytucja – od kiedy ta właśnie jest dla nich taka ważna) rzecz święta. Panie Prezydencie, Panie Premierze musicie w końcu wybrać służalczość prezesowi czy oddanie i wierność Narodowi.