Rodzinny festyn marzeń w Dwójce

Takiego Dnia Dziecka, a właściwie rodzinnego festynu, w Dwójce jeszcze nie było. Jak czasami  w totolotku zdarza się kumulacja wygranych, tak w Dwójce nastąpiła kumulacja atrakcji.
Były zjeżdżalnie, wyścigi w olbrzymich kapciach, układanie wielkich puzzli, budowanie wieży z klocków, policyjne szkolenie na temat bezpiecznych wakacji, był Szymon Czerwiński i lody w ciekłym azocie, kiełbaski z grilla i wata cukrowa na deser. A do tego dopisała pogoda.



Tę wspaniałą imprezę zorganizowała Rada Rodziców we współpracy z Radą Pedagogiczną.
– Bardzo się cieszę, że ten festyn nam się udał – powiedziała nam Joanna Czachowska – przewodnicząca Rady Rodziców. – Rok temu wszystko popsuła nam pogoda, było bardzo zimno. W tym roku pogoda była wymarzona, a przygotowany scenariusz przypadł wszystkim do gustu. Postanowiliśmy wynająć firmę, wyspecjalizowaną w prowadzeniu imprez dla dzieci i to był strzał w dziesiątkę. Zapłaciliśmy za to z własnych środków, ale chcę podkreślić, że bez życzliwości i wsparcie – zarówno finansowego jak i rzeczowego – ze strony okolicznych firm, nie byłoby nas stać na aż taki rozmach. Bardzo jestem wdzięczna naszym sponsorom. Razem mogliśmy sprawić naszym dzieciom naprawdę wspaniałe święto. Ich radość, to dla nas największa nagroda.
Nauczyciele również byli pod wrażeniem imprezy. – Chciałabym w imieniu dyrekcji i Rady Pedagogicznej szkoły pogratulować i podziękować Radzie Rodziców za zorganizowanie tej imprezy – powiedziała Elżbieta Płosińska, dyrektor Dwójki – Była wyjątkowa i znakomicie przygotowana.
DwójkaElżbieta Płosińskafestynfestyn rodzinny
Komentarze (0)
Skomentuj