Propozycja na najbliższy weekend – Miodobranie Kurpiowskie
Dłuugi weekend dobiega właśnie końca. Pora pomyśleć o przedostatnim weekendzie tych wakacji. To już za tydzień. Co robić, dokąd się wybrać? Polecamy 42. Miodobranie Kurpiowskie – duża imprezę z wielką tradycją.
Ta dwudniowa (od pewnego czasu) impreza to prawdziwa uczta dla smakoszy kurpiowskich specjałów i sympatyków lokalnego folkloru. W programie przewidziano m.in. konferencję naukową, występy kabaretów oraz koncerty. 42 Miodobranie Kurpiowskie odbędzie się 24 i 25 sierpnia w sali widowiskowej RCKK, Amfiteatrze RCKK w Myszyńcu oraz w Kurpiowskiej Krainie w Wykrocie.
Program tegorocznego Miodobrania wygląda następująco:
24 sierpnia (sobota)
Sala Widowiskowa RCKK w Myszyńcu
9.00-15.30 – II Ogólnopolska Konferencja Naukowa nt. „Kurpiowskie produkty tradycyjne i regionalne w kontekście ochrony dziedzictwa kulinarnego”.
Miodobraniowa Noc Kabaretowa:
Amfiteatr RCKK w Myszyńcu
19.00 – otwarcie imprezy,
19.10 – koncert biesiadny (Niva z Białorusi),
20.00 – kabaret „Weźrzesz”,
21.30 – kabaret z Konopi,
23.00 – Marcin Daniec,
24.00 – zakończenie.
25 sierpnia (niedziela)
Kurpiowska Kraina w Wykrocie koło Myszyńca:
10.30 – Msza św. miodobraniowa z elementami gwary kurpiowskiej w Bazylice Myszynieckiej. Po mszy korowód furmanek do Wykrotu,
11.00 – ogłoszenie wyników i wręczenie nagród z zawodów strzeleckich i wędkarskich,
12.30 – uroczyste rozpoczęcie imprezy,
13.30 – widowisko obrzędowe „Podbieranie miodu na Kurpiach”,
14.20 – prezentacje artystyczne,
15.40 – rozstrzygnięcie konkursów miodobraniowych i wręczenie nagród,
16.00 – koncert zespołu ludowego (Niva z Białorusi),
17.00 – koncert zespołu Liber&InoRos,
18.00 – koncert zespołu Reggaeside,
20.30 – koncert Natalii Kukulskiej.
Miodobranie 1988 we wspomnieniach i zdjęciach
Sławomir Olzacki, który był bywalcem poprzednich Miodobrań i który użyczył nam zdjęć sprzed 31 lat, tak mówi o tej imprezie.
– Kurpiowskie Miodobranie w Myszyńcu jest bodaj najstarszą imprezą folklorystyczną na Kurpiach. Kiedyś zresztą jedną z dwóch; Niedziela Palmowa w Łysych zaczynała sezon, Miodobranie w Myszyńcu kończyło. Obecnie imprez przybyło, Kadzidło ma na przykład swoje Wesele Kurpiowskie.
Wydaje się, że imprezy folklorystyczne są zawsze takie same i nic się w nich nie zmienia. Wystarczy jednak popatrzeć na zdjęcia z Miodobrania sprzed trzydziestu jeden lat, by dostrzec jak wiele dokonało się w tym czasie zmian.
Po pierwsze, miejsce. Kiedyś była to polana na Zawodziu.
Po wtóre, scenariusz imprezy. Obecnie Miodobranie zaczyna się od uroczystej Mszy św.
Po trzecie, środki lokomocji i zasięg imprezy. Przed laty Miodobranie było głównie imprezą lokalną, a publiczność przybywała autobusami, motocyklami, rowerami i pieszo. Samochodami osobowymi docierała na imprezę mniejszość. Obecnie jest to ogromna większość. A publiczność przybywa na Miodobranie ze znacznie dalszych okolic.
Zmienili się wreszcie ludzie. W 1988 roku młodziutki Witek Kuczyński okadzał barć, obecnie jako Kurp w sile wieku jest jedną z głównych postaci. Nie ma Stanisława Ceberka, nie śpiewa już Stach Sieruta, nie pojawia się prowadzony kiedyś przez Andrzeja Domasika zespół Puszcza Biała z Broku. W to miejsce pojawili się inni muzycy i zespoły, jak choćby znakomita Kapela Brata Zenona.
Część handlowa imprezy 31 lat temu była mocno spartańska, tak pod względem oferty, jak i warunków sprzedaży. Sprzedaż chleba i miodu pitnego prowadzona była z samochodów ciężarowych. Miód cieszył się niesłychanym powodzeniem, na co dzień trudno go było kupić w sklepie z alkoholem.
Zmieniło się też jeszcze jedno: liczba osób fotografujących. Kiedyś było to najwyżej kilka osób, dzisiaj, dzięki smartfonom fotografuje, kręci filmiki, nagrywa ogromna większość publiczności. Otwarte pozostaje pytanie jak długo te zdjęcia przetrwają. Czy będziemy mogli zobaczyć je za 30 lat, czy też znikną razem z wymianą sprzętu, komputerów i twardych dysków?
Zdjęcia jak zwykle mega!
O jej jakie wspomnienia sprzed 35 lat