Potrzebna krew dla mieszkanki Makowa Maz. Pani Małgorzaty Bojarskiej

Publikujemy apel Łukasza Bojarskiego z FB:
Słuchajcie, potrzebujemy Waszej pomocy. Mama ma wdrożoną terapię, podłączone sztuczne płuco, co daje Nam jakąś nadzieję. Przy tej terapii potrzebna będzie krew, na pewno. Nie wiadomo jeszcze ile, ale szpital prosi, aby zmotywować rodzinę i znajomych i jak najwięcej osób do oddania krwi. Krew można oddać gdziekolwiek, nie ma znaczenia tak naprawę jaka stacja. Najlepiej w stacji na Wołoskiej w Warszawie, ale gdziekolwiek też można, można dodać, że krew dla Małgorzaty Bojarskiej ze szpitala na Wołoskiej, można też nam dać znać, żebyśmy wpisali na listę, którą podamy do szpitala. Dzięki tej liście będzie łatwiej szpitalowi prosić o krew dla Mamy.
NIE MA ZNACZENIA GRUPA KRWI, ANI CZYNNIK RH (+/-)! NASZA KREW IDZIE DO BANKU, SKĄD TEŻ PRZYWOŻĄ KREW DLA POTRZEBUJĄCEJ OSOBY.
LICZY SIĘ JAK NAJWIĘKSZA ILOŚĆ!
My na razie na kwarantannie, ale jak tylko będziemy mogli, to na pewno oddamy krew, o co i Was prosimy! Dobro wraca, pamiętajcie!
krewoddaj krew uratuj życie
Komentarze (18)
Skomentuj
  • Joanna

    Trzymamy kciuki, pani Bojarska da radę!

  • Zzzzzz

    Wy na kwarantannie? Ale chyba nie wszyscy, bo wczoraj na mszy pewne osoby z waszego rodu były na mszy o 18.

    • Wert

      A ty udaj się na kwarantannę do psychiatryka bo za bardzo zioniesz miłością katolika. To jest przykład katolika na mszy leży krzyżem a poza mim………..

      • ...

        To było tylko proste pytanie poparte stwierdzeniem, że widziało się kogoś w przestrzeni publicznej mimo przebywania tych osób na kwarantannie czyli z założenia odizolowanych od innych osób. Nie rozumiem co tu ma „miłość katolika” czy psychiatryk do rzeczy…

        • Joanna Z.

          Może nie wszyscy mieli kontakt z zakażonymi?!?!

          • ...

            Może. Ale prawo do postawienia pytania pozostaje.

            • Ark

              Najprawdopodobniej to tylko twoje widzimisię i pisanie bzdur niepopartych wiedzą. Jeśli nie zgłoś służbom, że byłeś na mszy, w której uczestniczyły osoby przebywające na kwarantannie. Być może wszyscy uczestnicy, łącznie z tobą, powinni wówczas trafić na kwarantannę. Myśl zanim zaczniesz pisać, dając upust swoim emocjom!

            • Wert

              I nie mów fałszywego świadectwa…
              Złamanie zasad kwarantanny grozi wysoką karą finansową, notoryczne lamanie warunków kwarantanny aresztem, a udział w zgromadzeniu w czasie nałożonej kwarantanny to już może być przestępstwo z kk zarzut sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób poprzez spowodowanie zagrożenia epidemiologicznego i kara do 8 lat pozbawienia wolności. Idź oddać krew, to pomożesz. I nie tłumacz się teraz prawem do zadawania pytań…

              • ...

                Przepraszam bardzo jeśli kogoś uraził fakt że widziałem w komentarzu Zzzzzz nic co by wskazywało na jakąkolwiek zawiść, chęć zgłaszania czegokolwiek służbom czy dawania upustowi jakimkolwiek emocjom, jedynie stwierdzenie faktu że chyba nie wszyscy członkowie rodziny przebywają na kwarantannie z racji widzenia ich w miejscu publicznym. W żadnym miejscu ani ja ani oryginalny komentator nie zarzuca nikomu złamania zasad kwarantanny. Nie rozumiem o co się w ogóle obruszać, nie zostało przecież napisane nic co w jakikolwiek sposób zasługiwałoby na tak emocjonalne odpowiedzi z Państwa strony. Nie tłumaczę niczego prawem do zadawania pytań, nie wiem nawet do czego się to w ogóle może odnosić, w końcu fakt jest faktem że każdy ma prawo się wypowiedzieć czy zadać pytanie, jakby nie patrzeć jednak wolność słowa a oryginalny komentarz przecież nikogo w żaden sposób nie krzywdzi.
                Nie sądziłem, że z tak mało precyzyjnego komentarza jak ten oryginalny można wyczytać aż tyle. Kończę temat bo nie warto. Życzę Państwu miłego dnia.

    • Łukasz Bojarski

      „My na kwarantannie”, znaczyło Ci, co mieli kontakt z moją Mamą w ciągu 7 dni. Uważasz, że wszyscy z rodziny mieli bliski kontakt i 3 rodziny są na kwarantannie, bo mają takie samo nazwisko? 🙂

  • Łukasz

    Gdzie w Makowie można oddać krew dla Pani Bojarskiej?

    • Mak

      To jest dobre pytanie!

  • Brygida

    Nie koniecznie musiał być ktoś na mszy by widzieć. W tym dniu po mszy były spotkania komunijne. Pozdrawiam.

    • Zxc

      Ale przecież wyraźnie napisał „na mszy o 18”, więc czemu rozmydlasz?

  • Megan

    5.09 będzie w rynku w Makowie autobus i tam będzie można oddać krew.

  • Zofia

    Panie Łukaszu, i jak z Pana mamą?
    Słyszałam plotki, że to nie koronawirus a chore płuco?

    • Łukasz Bojarski

      Plotek jest dużo, nie ma co ich słuchać, dotarło już do nas 3 razy w ciągu tygodnia, że Mama nie żyje, wczoraj były plotki, że Tata w szpitalu. Słyszałem już też, że jakiś facet rozpowiada, że wie „z pewnego źródła” że Mama ma nie leczonego od dawna raka… to wszystko bzdury. Mama jest w szpitalu, pod sztucznym płucem, nadal w stanie ciężkim, jest nadzieja, ale żeby powiedzieć coś konkretnego trzeba czekać jeszcze z tydzień… Nie wiadomo chyba tak naprawdę co się stało, wiadomo, że wieczorem we wtorek miała gorączkę, pogotowie nie chciało przyjechać, a w środę rano już była niewydolna odechowo i od razu zabrało Ją pogotowie, stan pogarszał się dramatycznie szybko…

      • Źródło.

        Życzę zdrowia.