Pod Janopolem zakwitł kasztanowiec, a w Makowie pigwa

Przyrodnicze anomalie jesieni 2018. Upalne lato i ciepły początek jesieni przyniósł niespodziewane zachowanie roślin.

Pod Janopolem zakwitł kasztanowiec. W ogrodzie jednego z naszych czytelników w Makowie ponownie zakwitła pigwa. Niektórzy próbują na tej podstawie prognozować jaka będzie tegoroczna zima.

Specjaliści są zdania, że ponowne kwitnienie drzew i krzewów owocowych, jakkolwiek rzadkie i bardzo niekorzystne dla roślin – sprzyja bowiem rozwojowi rozmaitych chorób – nie jest jednak niczym nadzwyczajnym.  – Drzewa mają pąki zapasowe i w momencie kiedy przejdą okres chłodu, albo po bardzo dużej suszy nagle pojawią się opady, wtedy ponownie zaczynają kwitnienie – mówi dr Dorota Kruczyńska, kierownik Zakładu Zasobów Genowych Roślin Ogrodniczych Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach. – Dla nich jest to sygnał, że od początku muszą zacząć się rozwijać. My to nazywamy wtórnym kwitnieniem. Drzewa takie, jak jabłonie czy grusze  potrafią wtórnie kwitnąć. Wszystko zależy od układu pogody w danym roku.

Jeśli zaobserwowali państwo jakieś niezwyczajne o tej porze roku zachowanie roślin, prosimy o podzielenie się swoimi obserwacjami z czytelnikami makowonline.pl

Na zdjęciach: kwitnący pod Janopolem kasztanowiec oraz pigwa, która ponownie zakwitła w Makowie.

anomalie przyrodniczeJanopolejesieńkwitnące kasztanywtórne kwitnienie
Komentarze (3)
Skomentuj
  • Sorek

    Czy Redakcja naprawde juz nie ma o czym pisac? Remont rynku trwa… Planowane jego zakonczenie w polowie pazdziernika raczej ma marne szanse… Remont chodnika przy ul. 1 Maja od strony szkoly… Piszcie prosze o rzeczach istotnych, ktore aktualnie sie dzieja…

  • ojtam

    A nietypowe zachowanie przyrody to dla ciebie nie dzieje się tak? Nie wszyscy żyją i podniecają się wyścigiem do koryta. Na rynek miasto czekało kilkadziesiąt lat to miesiąc czy dwa nie mają najmniejszego znaczenia.

  • Shittam

    Nietypowe jest to, że „miasto” wymienia rury ciepłownicze na „pasażu” ( nie tak dawno wkopywane!!!) i dalej do rynku, bo nie przewidzieli że ilość chętnych do ogrzania budynków będzie tak duża… Ciekawe za czyje pieniądze taka niegospodarność?! Poza tym ci którzy wyścig do koryta wygrają będą rządzić twoim miastem… Podniecać się nie musisz! Nieprawdą jest, że jakiekolwiek opóźnienie nie ma znaczenia, bo terminy są by ich dotrzymywać!