Plamy na Rynku

Plamy na Rynku. 

Niedawno cieszyliśmy się otwarciem odnowionego Rynku. Nie minęły dwa miesiące, gdy zaczynamy się martwić jego stanem.

Największym problemem są wycieki oleju z samochodów stojących na miejscach parkingowych. Jest ich coraz więcej, a olej w sposób trwały brudzi nową granitową kostkę. Na razie łatwo jest stwierdzić spod którego  samochodu olej wycieka. A ponieważ jest to usterka, która dyskwalifikuje takie auto z udziału w ruchu drogowym, przydałyby się kontrole. Wyeliminowanie przeciekających aut wyszłoby na dobre Rynkowi, samochodowi i środowisku.

Sprawa druga: nie wszyscy właściciele kamienic przy Rynku po wrzuceniu węgla do piwnicy sprzątają resztki miału, zapewne licząc na to, że deszcze lub śnieg zmyją brud. Przypominamy, że obowiązek sprzątania spoczywa na właścicielu nieruchomości, a nie na matce naturze.

Na zdjęciach: Rynek w planie ogólnym oraz niepokojące detale: olejowe i węglowe plamy.

brudplamyRynek w Makowiewycieki oleju
Komentarze (12)
Skomentuj