Plac zabaw na Grzance – nowe drzewka i zniszczona zjeżdżalnia
GrzankaNieznani (dotychczas) sprawcy zniszczyli zjeżdżalnię na placu zabaw przy ulicy Leśnej na Grzance. W namierzeniu wandali mają pomoc nagrania z kamery monitorującej plac. Mamy nadzieję, że sprawcy lub ich opiekunowie poniosą koszty naprawy zjeżdżalni.
Tymczasem plac pięknieje. W ubiegłym tygodniu zostało tam posadzone 39 sadzonek tui. Gdy urosną, utworzą ładny szpaler oddzielający plac zabaw od części parkingowej.
Nowe drzewka to efekt większego przedsięwzięcia:
miasto Maków Mazowiecki realizuje projekt „Maków Mazowiecki w barwach zieleni” w ramach którego na terenie miasta posadzono 340 nowych sadzonek zakupionych w ramach dofinansowania z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska.
Niestety, część drzewek, szczególnie w Parku Sapera, wkrótce po posadzeniu padła ofiarą wandali, którzy wyrwali sadzonki.
Władze miasta apelują, by zauważone akty wandalizmu zgłaszać bezzwłocznie na policję. Popieramy ten apel!
Na zdjęciach: nowe drzewka i zniszczona zjeżdżalnia na placu zabaw na Grzance.
Super. Co z resztą placów zabaw w Makowie Mazowieckim? Czy tam również nastąpi jakieś „upiększenie” ?
Dobrze byłoby żeby przede wszystkim stróże prawa nie przejeżdżali obok placu nie reagując na to, co się tam dzieje. Spożywanie piwa i innych napojów wyskokowych przez nieletnich, palenie, śmiecenie i wandalizm jest karalne. Jak posypałyby się mandaty i kary, to uważam , że efekty byłyby widoczne.
Nie ma to jak bezsensownie wydane pieniądze. Nie ma się czym chwalić. Wymieniają 100 150 letnie drzewa na tuje… Co za szajs. Sami generują sobie6koszty trudnymi drzewami bo je produkują… obcinaja bezmyślnie. Niech się wszyscy przyjza wierzbie w rynku. Masakra!
Witam.
Radziłbym reporterowi udać się na plac zabaw na ulicy Kopernika w rejonie Zus. Tam to dopiero porządek. Niedopałki po papierosach są wszędzie( a to zasługa m.in. matek które z dziećmi tam przebywają i palą papierosy pomimo zakazu a potem rzucają na ziemię, bo do kosza to im za daleko), puste butelki po piwie leżą na placu, uszkodzona trampolina. Jest o czym i tam pisać.
Nie rozumiem popularności tuj. To przecież nie jest polskie drzewo, niezachwycające wyglądem, nudne i obce w naszym krajobrazie.