Orlik przy Ciechanowskiej będzie remontowany
„Chciałbym zainteresować Was sprawą boiska „Orlik” przy ulicy Ciechanowskiej. Jest to „gorący kartofel”, który odrzuca od siebie SM Jubilatka do Urzędu Miasta i z powrotem. A stan tego boiska jest okropny niebezpieczny. Powyrywane kraty ogradzające, bramki bez podpór chwiejące się – grożące przewróceniem się, pokrzywione kosze do koszykówki” – napisał do nas Krzysztof Warnel, makowianin, instruktor piłki nożnej, Legia Soccer Schools.
„Byłem ze sprawą w Urzędzie Miasta i u Jubilatki – spychologia działała jak pisałem wyżej. W końcu UM powiedział mi że wyślą kogoś żeby to sprawdził – pisze dalej pan Krzysztof. –
Zbliża się wiosna, jest coraz cieplej i masa młodzieży zacznie znowu korzystać z tego boiska. Nie chcę żeby znów „Polak był mądry po szkodzie”. Ale jedno małe zagapienie się młodego człowieka i może być albo przygnieciony bramką albo zawisnąć na linie metalowej albo nadziać się na druty z oderwanej kraty.
Proszę Was o interwencję w tej sprawie. Jestem Instruktorem piłki nożnej i wiem że dzieciaki powinny mieć zapewnione bezpieczeństwo na takich obiektach. A żeby je zapewnić – trzeba od czasu do czasu zainwestować albo w ogóle to zamknąć lub zburzyć” – kończy swój list pan Krzysztof.
Z pytaniem czy w ratuszu znany jest zły stan Orlika przy Ciechanowskiej i czy w związku z tym urząd przewiduje remont, zwróciliśmy się do Alicji Prejs, kierownik Wydziału Rozwoju Gospodarczego, Pozyskiwania Funduszy Zewnętrznych i Promocji w Urzędzie Miejskim.
– Boisko przy ul. Ciechanowskiej jest jednym z najbardziej używanych boisk w mieście. Znamy potrzeby remontowe tego obiektu i staramy się na bieżąco przeprowadzać drobne remonty – powiedziała nam Alicja Prejs . – W najbliższym czasie wymienimy uszkodzone elementy ogrodzenia i zamontujemy siatki na bramkach. Stan nawierzchni jest również niepokojący, ale to efekt eksploatacji. Wcześniej jednak musimy zasięgnąć opinii firmy, która kładła tą nawierzchnię i ewentualnie zdecydować, czy wystarczy załatanie czy położenie nowej nawierzchni.
Trzymamy za słowo!
Na zdjęciach: Orlik przy Ciechanowskiej, 4 marca 2019 r.
Boisko o którym piszecie nie jest „Orlikiem”. Zostało ono wybudowane wspólnie przez Miasto i Spółdzielnię Mieszkaniową. Jubilatka dodatkowo użyczyła bezpłatnie terenu pod inwestycję. I nie ma mowy o żadnej spychologi jak pisze czytelnik ponieważ to miasto zgodnie z umową odpowiedzialne jest za bieżącą eksploatację i remonty na tym obiekcie.
Jestem bardzo ciekaw kto tego Pana w urzędzie miasta odsyłał do spółdzielni. Czyżby urzędnicy w magistracie nie wiedzieli, że miasto jest właścicielem boiska?
Chyba mało istotne jest jaknazywa się fachowo to boisko i kto gdzie kogo odsyła ważne że mają zamiar coś z tym zrobić.
Jeśli kogoś niesłusznie oskarża się o psychologię to istotne jest przedstawienie faktów Panie de coś tam
Przepraszam. Spychologię. Panie de Loewe