Oblężenie stacji benzynowych – w tle Ukraiński konflikt?

Wygląda na to, że mieszkańcy Makowa wystraszyli się konfliktu Rosji z Ukrainą. Od kilku godzin aby zatankować pojazd na stacjach benzynowych w Makowie trzeb odstać dobre kilkadziesiąt minut. Można także odczuć nerwową atmosferę w kolejce, co jakiś czas słychać klaksony.

konfliktpaliwaUkraina
Komentarze (4)
Skomentuj
  • Paulina

    Nie tylko w Makowie , okolice białogardzki również. Ogłosili ze są już ” puści”..

    • Paulina

      Białogardu*

  • Krzysztof

    Ta sama sytułacja co z papierem toaletowym

  • Slawomir

    Spiszcie numery rejestracyjne że zdjęć i już poznacie gł—-w.