Na Rynku praca wre

Strabag nie zwalnia tempa prac przy rewitalizacji makowskiego Rynku. Mamy już kawałek chodnika, dzisiaj robotnicy rozpoczęli układanie granitowej kostki. Zaczyna wyłaniać się nowy Rynek, wizytówka miasta.
Uciążliwości uciążliwościami, ale przeżywamy czas dla Makowa historyczny. Widać już wyraźnie, że nowy Rynek będzie prawdziwą wizytówką naszego miasta i na długie lata trwał będzie w krajobrazie Makowa. Układany jest z materiałów najwyższej jakości i z wielką starannością.
Takie momenty zdarzają się raz na kilkadziesiąt lat. Tak było na początku XIX wieku, kiedy to nasz Rynek i wychodzące z niego ulice – Warszawską (Kilińskiego), Ciechanowską (Mickiewicza), Kościelną i Bożniczą (Buźniczną) zostały wybrukowane. W kilkadziesiąt lat później, na przełomie XIX i XX w. wokół Rynku powstały domy murowane, część z nich zachowała się do dnia dzisiejszego, choć w znacznej części elewacja ich została przebudowana. Minęło kolejne kilkadziesiąt lat. W latach 50. XX w. Rynek przeszedł kolejną przemianę, kiedy władze miejskie postanowiły uczynić go miejscem wypoczynku dla mieszkańców. Zerwany został bruk (jak było podówczas w modzie –  w czynie społecznym) i na Rynku urządzono dwa istniejące do niedawna skwerki. Potem pojawiła się fontanna z żabami, ławki, pamiątkowy kamień z okazji 550-lecia miasta.
W ponad pół wieku później Rynek przechodzi kolejną przemianę. Za kilka miesięcy będziemy mogli podziwiać ją w całej krasie. Na razie staramy się dokumentować przebieg prac.

 

Na zdjęciach: makowski rynek w poniedziałek 14. maja 2018 roku.
nowyrynekrewitalizacjarynek makówstrabag
Komentarze (0)
Skomentuj