Krocionogi atakują na Kopernika
– W naszym bloku przy Kopernika 6B mamy plagę paskudnych robaków – zaalarmował nasz Czytelnik. Jak się ich pozbyć?
Udaliśmy się na miejsce by na własne oczy przekonać się, że w bloku roi się od robaków. Już pobieżne oględziny upewniły nas w przekonaniu, że to krocionogi, inaczej zwane wijami. Krocionogi będące przedstawicielami wijów, mają po kilka centymetrów długości, dziesiątki nóg, a ich ciało pokrywa twardy zewnętrzny pancerz. Wydzielają również nieprzyjemny zapach. Przemieszczają się nie tylko po podłodze, ale także po ścianach. Wchodzą do mieszkań. Ludzie się ich zwyczajnie boją.
Ze zdjęciami krocionogów udaliśmy się do makowskiego Sanepidu.
– Do tej pory nikt nas nie informował o pladze krocionogów – powiedziała nam pani Lucyna Pilniakowska, dyrektor PSSE. – Oczywiście zainteresujemy się tą sprawą, ale w pierwszej kolejności obowiązek zwalczania tych krocionogów spoczywa na zarządcy budynku. W przypadku bloku przy Kopernika 6B jest nim Spółdzielnia Mieszkaniowa „Jubilatka”. Gdyby nie podejmowali działań, mających na celu likwidację krocionogów, będziemy interweniować – dodała pani dyrektor.
„Jubilatka” podejmie działania
W SM „Jubilatka” o pladze krocionogów również nikt nie słyszał. – Pierwsze słyszę, dziwne że zamiast najpierw do nas, mieszkańcy zgłosili sprawę do MakowOnLine – zdziwił się pan Cezary Łodygowski i natychmiast zatelefonował do ekipy, zajmującej się takimi sprawami. Z rozmowy wniknęło, że akcji antykrocionogowej nie da się podjąć natychmiast, ponieważ pada deszcz. – Zajmiemy się tym natychmiast kiedy pogoda się poprawi, zapewnił nas pan Łodygowski w poniedziałek 30 września.
O krocionogach słów kilka
Krocionogi trzeba zwalczać i nie chodzi tylko o ich odrażający wygląd i zapach. W śmierdzącej wydzielinie wijów znajduje się benzochinon, który w dużych ilościach ma działanie rakotwórcze. Robaki te roznoszą również bakterie, mogą wywoływać zapalenie płuc i zaburzenia układu pokarmowego.
Okres lęgowy krocionogów trwa do września, w przypadku ciepłej jesieni może się jednak trochę przedłużyć. W czasie długotrwałych opadów deszczu krocionogi opuszczają swoje siedliska oraz kryjówki i w poszukiwaniu suchych miejsc przemieszczają się w okolice różnych budynków, gdzie wokół fundamentów tworzą kilkucentymetrowej grubości warstwę wijących się robaków. Masowe migracje krocionogów są znane od dawna. Krocionogi często gromadzą się w dużej liczbie na trawnikach, wokół domów, na ścianach budynków, a część wchodzi do wnętrz i zasiedla piwnice.\
Więcej informacji można znaleźć w artykule prof. dr hab. Stanisława Ignatowicza „Krocionogi, ich życie, szkodliwość i zwalczanie”. Poniżej link do tego artykułu:
http://www.trojszyk.com/krocionogi-ich-zycie-szkodliwosc-i-zwalczanie/
Na zdjęciach: krocionogi na Kopernika.
Da się to zjeść?
Cytat jak powinna wyglądać reakcja administratora budynku „Gdy z przylegających terenów (pola uprawne, trawniki, zaniedbany i „zagracony” teren) przedostają się krocionogi w pobliże zabudowań i wchodzą do budynków (np. do pomieszczeń zakładów przemysłu spożywczego i stanowią zagrożenie dla jakości wytwarzanych tam produktów), należy przeprowadzić zabieg opryskiwania wybranym produktem biobójczym. Opryskać należy zewnętrzne ściany budynków do wysokości 1 m i pas przylegającego terenu do fundamentu budynków o szerokości do 2 m. Następnie należy opryskać otwory wejściowe do budynków i korytarze, w miejscach styku ścian z podłogą. W razie potrzeby zabieg opryskiwania należy powtórzyć w odstępach kilkudniowych. Zatrute osobniki szkodnika usunąć z pomieszczeń i okolic budynku przy sprzątaniu.”
Wystarczy wieczorem (po 23:00) przejść się Kolejową w stronę Kopernika. Wtedy widać skąd, dokąd i jak bardzo licznie to robactwo zmierza. Będzie źle.
Pelno u mnie w ogrodzie tego paskudztwa. Uwielbiaja pomieszkiwac pod ” ozdobnymi ” kamieniami granitowymi razem ze slimakami roznorakiego gatunku. W pewnym sensie mam ulatwione zadanie w zwalczaniu wszelakiej masci szkodnikow, bez wyszukiwania pomyslu na ich likwidacje bo pod kamieniami maja swoje kryjowki.